Wiadomości

Nowa Odsłona: Powiedz Nie Totalitarnej Demokracji!
Dodano: 2.12.2009 / 01:04

Napiszmy, co myślimy o tych totalitarnych i antywolnościowych praktykach.

       ABW chce rozszerzenia cenzury Internetu w stosunku do projektu proponowanego przez Ministerstwo Finansów. Zdaniem ABW do Rejestru Stron i Usług Niedozwolonych powinny być wpisywane także inne treści, a mianowicie: „propagujące nienawiść na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych”. Pod pismem podpisał się ppłk Jacek Mąka.
Można jeszcze zrozumieć chęć przeciwdziałania nienawiści w Internecie, choć stosowania cenzury przez ponoć demokratyczne państwo (a więc teoretycznie zapewniające wolność przekazu i wypowiedzi) już nie za bardzo. Wiadomo jednak, jak owe „propagowanie nienawiści” jest dzisiaj pojmowane przez przedstawicieli systemu, w którym żyjemy. „Propagowanie nienawiści” to dla nich jakakolwiek, nawet podparta faktami i wyzbyta jakichkolwiek uprzedzeń, krytyka imigracji, a także wszelkich jej konsekwencji, łącznie z problemem rasizmu grup imigrantów wobec rdzennych Europejczyków. W dobie przyzwolenia na ową imigrację, „nienawiścią” może okazać się nawet zwykła duma wynikająca z europejskiego pochodzenia.
Ale dopóki nikt tego nie doświadczy (tzn. nie ujrzy prawdziwej twarzy demokracji), nie będzie w stanie zrozumieć, jak stopniowo i systematycznie ograniczane są dzisiaj w Polsce wolności i swobody obywatelskie.

http://www.mf.gov.pl/_files_/bip/bip_projekty_aktow_prawnych/oc/2009/24.11/abw20112009a.pdf

Powiedz Nie Totalitarnej Demokracji!
Dodano: 30.11.2009 / 21:43

Napiszmy, co myślimy o tych totalitarnych i antywolnościowych praktykach.

       Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej chciałby poznać opinię rynku telekomunikacyjnego o przygotowywanych rozwiązaniach dotyczących prowadzenia rejestru stron i usług internetowych, które byłyby blokowane ze względu na zawarte w nich treści. Na stronie jest też bezpośredni link do projektu ustawy. Napiszmy, co myślimy o tych totalitarnych i antywolnościowych praktykach.
Są to jedynie konsultacje społeczne, prowadzone w związku z tą ekspresowo przygotowywaną ustawą, a sam UKE nie jest chyba zadowolony, że powierzono mu rolę cenzora. Im więcej dostanie negatywnych opinii, tym bardziej prawdopodobne jest, że będzie się domagać zmiany tego projektu.
Prosimy o przemyślane uwagi, natomiast wszelkie portale wolnościowe zachęcamy do konsolidacji i wsparcia.

http://www.uke.gov.pl/uke/index.jsp?place=Lead02&news_cat_id=19&news_id=4820&layout=1&page=text

Narodowa Strona Hip-Hopu
Dodano: 22.11.2009 / 18:13

Tak naprawdę trzeba zdać sobie sprawę, że każdy myślący Europejczyk w głębi serca jest nacjonalistą

       Jest to subiektywny wybór tekstu spośród spostrzeżeń i uwag, jakimi podzieliła się z nami osoba stojąca za nacjonalistycznym projektem hip-hopowym o nazwie PDP.
No cóż, każdy sposób dobry, żeby dotrzeć z pozytywnym przesłaniem do nowych warstw społeczeństwa. W kwestii hip-hopu zrozumiały to środowiska lewackie, teraz przyszła kolej na nas. Przecież na tym właśnie polega sens naszej działalności – poszukiwanie nowych dróg przekazu powinno być wyznacznikiem naszego aktywizmu.
Osobiście wyrażamy wielkie poparcie dla tego rodzaju projektów, odrzucając to, co drugorzędne (własna pycha, upodobania muzyczne, kwestie religijne, zapatrywania gospodarcze), a co może dzielić, i umacniając to, co powinno łączyć (szeroko pojęty nacjonalizm, antysystemowość, sprzeciw wobec multikulturalizmu i totalitarnych praktyk demokracji).

O swoim projekcie...

       Sądzę, że na początku był to jeden z pomysłów zmierzających do rozpropagowania pewnego światopoglądu poprzez muzykę hip-hop. Nie oszukujmy się, ten rodzaj muzyki to najszybciej rozwijająca się gałąź związana z uliczną sztuką muzyczną w kraju. Pomysł dojrzewał latami, w końcu po wielu próbach powoli, ale do przodu, konsekwentna realizacja pozwoliła na powstanie materiału na pierwszą płytę. Wszystko wskazuje na to, że wyjdzie jako całość w okolicy nowego roku, być może jako split (to niespodzianka). Na pewno zaciekawi. Co do tytułu to jeszcze nie wiadomo.
PDP nie jest polityczną grupą. Nie taki był jej cel. Osoby związane z tym projektem po prostu chcą, aby to trafiło do ludzi. Polityka bądź co bądź się skompromitowała, takie jest moje zdanie. Politykierzy zarówno z prawej, jak i lewej strony pokazali już na co ich stać, gdzie tak naprawdę mają te wartości, o których tak często mówią. Przede wszystkim jest to projekt antysystemowy, zmuszający do myślenia i na pewno politycznie niepoprawny. To wypowiedzenie systemowi wojny.
PDP nie jest zespołem pogańskim, raczej agnostycznym. Należy szanować swą prawdziwą, dawną kulturę, temu daję wyraz.

Dlaczego hip-hop?

       Po pierwsze nie jestem związany już od ładnych paru lat z ruchem skinheadów. Wspominam bardzo dobrze tamten okres w swym życiu. Po tamtej stronie zostawiłem wielu dobrych kolegów, których szanuję i do dziś utrzymuję z nimi kontakty. Sądzę, że ruch skinhead ma własną scenę kierującą ją do własnych ludzi. Raczej są to zamknięte z wiadomych względów grupy. Dlaczego hip-hop? Wbrew temu co niektórzy mówią to muzyka młodego pokolenia, robiona przez Polaków dla Polaków, wyrażająca się przede wszystkim tekstowo nienawiścią do tego bajzlu, który nas niszczy, a który pewne pseudonaukowe mózgi zwą kochaną demokracją. Dawniej takim samym szokiem było pojawienie się na Wyspach muzyki Oi, która bezkompromisowo opisywała to co działo się wokół. Czasy mamy inne, nic dziwnego, że i muzyka się zmienia.
Trzeba przyjąć to co może się przydać do walki z systemem i wykorzystać to przeciwko niemu. Mamy to zapisane w końcu w genach. Cała nasza biała cywilizacja przez cały okres trwania uczyła się by stać się tą jedyną, potężną i niepowtarzalną. Niestety teraz trwa jej agonia. Nic nie jest wieczne...

Polski NS, Autonomiczni Nacjonaliści...

       Niestety zbyt wiele osób z tych kręgów żyje jeszcze kanonami sprzed 70 lat. Do tego pozostaje jeszcze kwestia tego, że NS nie jest subkulturą muzyczną, lecz ruchem politycznym. Polski NS musi jeszcze wiele sobie wypracować. Może to kwestia kompleksów, że polski przedwojenny NS nigdy nie miał szansy wielkiego przebicia.
PDP nie jest tworem NS, lecz raczej twardym obliczem ruchu tożsamościowego. Uważam, że świat zachodni jest nam obcy, sam sobie własną głupotą zgotował swój los, a przyszłość Europy należy do Słowian. Nie do AraboFrancji, TurkoNiemiec itd. W ciągu pewnie najbliższych lat lub dekad Europę i tak czeka wielka wojna z kolorowymi narodami imigrantów, którzy jak wrzód wbili szpony w europejskie kraje. Będzie to wojna rasowa, religijna i kulturowa.
Odnośnie nowej fali nacjonalizmu, tzw. autonomicznego nacjonalizmu, powiem tyle, że jest to cieszący fakt. Odchodzi się od tępych, nieadekwatnych do dzisiejszych czasów metod, które stosowane były dotychczas. Pojawiały się i gasły dławione przez system. Dziś trzeba naprawdę sprytu i determinacji, by w końcu ten system zniszczyć. Sądzę, że autonomiczny nacjonalizm jest jedną z tych dróg. Tak naprawdę trzeba zdać sobie sprawę, że każdy myślący Europejczyk w głębi serca jest nacjonalistą. Nie powinien ten nacjonalizm być utożsamiany tylko i wyłącznie ze Skinheadami, NS-ami, czy tu i ówdzie kręgami subkulturowymi. Nie ma nic złego w tym, że jest się dumnym z historii własnej cywilizacji, kultury, narodu. Powiem tyle, że Skini czy NSBM-cy nie mają monopolu na nacjonalizm. Równie dobrze dla mnie może to być osoba słuchająca muzyki klasycznej lub hip-hopu, lub w ogóle nie interesująca się muzyką, która widzi co się dzieje i nie zgadzająca się z dzisiejszą rzeczywistością. Kiedy wyrzynano w 1944 r. Warszawę nikt nie pytał jakiej jesteś opcji politycznej, ludność walczyła o życie i wolność kraju. To też nacjonalizm. Tym ludziom należy się szacunek za swe poświęcenie.

Na koniec...

       ŚMIERĆ SYSTEMOWI! „Kocham tych, którzy nie szukają aż poza gwiazdami powodów, aby zaniknąć i ofiarą się stać, lecz ziemi się ofiarują, aby ziemia własnością nadczłowieka kiedyś się stała. Kocham tego, który żyje, aby poznawał, i który poznawać chce, aby kiedyś nadczłowiek żył. Tako pragnie on swego zaniku” (F. Nietzsche).

Kilka wybranych tekstów:

...PDP wita na kradzionych bitach płyta.
(...)
Godzina już wybiła, nadchodzi nowa siła.
To ostatnia chwila, aby idea ożyła.
Zwycięstwo albo śmierć, stanąć czas ramię w ramię.
Nieważne co się stanie tak nie może być dalej.
Jestem Polakiem i mam obowiązki polskie.
Zabiorę je do grobu jeśli przyjdzie za nie polec.
Za syf okupacji, dwie wojny, Katyń, zbrodnie.
Do walki rodacy niech zapłoną pochodnie.
Za czerwony terror i Stalina oddech.
(...)
Przeciwko tolerancji nasz atak na bicie.
Wojna o przeżycie, jeszcze uwierzycie.
(...)
Czy jesteś patriotą? Czy pójdziesz razem z nami?
Czy wierzysz może wrogom gotowym by Cię zabić?
Oto głos podziemia, nie znajdziesz tego w sklepach.
Nie puścisz tego głośno na dyskotekach.
100 procent niepoprawny narodowy przekaz.
Walka na każdym froncie o los białego człowieka.
Pseudorapowe gwiazdy i afirmacja Czarnych.
Czas skończyć chore jazdy, bo koniec będzie marny.
Więc uderz prosto, jak najmocniej, złamać im kręgosłup.
To kraj ludzi białych i tu mówi się po polsku.
(...)
Żyjemy w kraju zapomnianym przez Boga.
Ciosy potrafią zabić, jak zabić mogą słowa.
Więc składam rym, uzupełniam nowym wersem.
Walczyć można tym tekstem, dziś zrównanym do przestępstw.
Choć przybiją rasizm mnie to nie razi.
Dumny jestem z mej rasy po wszelkie czasy...

...Jeden strzał dla systemu,
który wstrząśnie wreszcie ulicą
z jej przerwaną granicą.
Popatrz jak ludzie krzyczą.
Mieli dostać przyszłość,
a dostali nicość.
Dwadzieścia lat w obłudzie,
tej pseudodemokracji,
rządowych defraudacji,
spisków w imię tolerancji.
Dość tych podłych akcji,
nowych politycznych frakcji
(...)
Niestraszne jest więzienie,
kiedy depczą Twoją ziemię...

Nadesłano: Inicjatywa Narodowa
Dodano: 12.11.2009 / 08:37

       Od 11 listopada zaczyna działać nowa strona polskich nacjonalistów Inicjatywa14.net. Już teraz znajdziecie tam kilkadziesiąt artykułów, filmów do pobrania. Znajdziecie tam też gotowe wzory szablonów, vlepek, plakatów, a nawet ulotek do pobrania. Zachęcamy do odwiedzania naszej strony, współpracy oraz przede wszystkim działania!

IN14

http://inicjatywa14.net/

Wolność Wypowiedzi To Fikcja
Dodano: 7.11.2009 / 23:23

Demokracji, która odgórnie zabrania wszelkiej krytyki...

       Mimo że autobiografia Arkadiusza Onyszki jeszcze się nie ukazała, cała Dania jest poruszona fragmentami, które opublikowała prasa. Cały kraj chce mnie zlinczować. Siedzę w domu i obserwuję ten seans nienawiści – mówi Onyszko na łamach „Super Expressu”.
Najwięcej zamieszania wzbudził fragment dotyczący homoseksualistów. Jestem katolikiem i nienawidzę pedałów. Nie mogę patrzeć jak się całują. To obrzydliwe – to fragment książki „Fucking Polak”, który wywołał burzę w Danii.
Reakcja na te słowa była natychmiastowa, a z samym sportowcem postąpiono w iście totalitarno-demokratyczny sposób, który nakazuje karać za wyrażanie swoich poglądów – Onyszko stracił pracę w FC Midtjylland, zaś do prokuratury wpłynęło zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.
Duńczycy mają podwójną moralność. Pamiętacie jak duńska gazeta zamieściła karykaturę Mahometa? Wkurzyli kilkaset milionów Arabów, ale nawet duński premier stanął po stronie gazety, mówiąc, że Dania to kraj wolności słowa i każdy może głosić co chce. Nie dodali jednak, że warunek jest jeden: poglądy musi głosić Duńczyk. Bo jak ja powiedziałem co myślę, to zrobiła się awantura. Czyli Polakowi nie wolno, a Duńczykowi tak. Rysownik do dziś ma pracę, a mnie z klubu wywalili – tłumaczy „Super Expressowi” Onyszko. Ile w tym wszystkim jednak zwykłych uprzedzeń do Polaka, a ile samej nadgorliwości w obronie antywolnościowych dogmatów totalitarnej demokracji? Demokracji, która odgórnie zabrania wszelkiej krytyki, w tym wypadku już nie tyle homoseksualizmu jako takiego, co raczej deprawacyjnych zachowań samych homoseksualistów.
W swojej wypowiedzi Onyszko wyłożył całą prawdę o kraju, w którym mieszka od lat. Duńczycy od dziesięcioleci żyją w politycznej poprawności do równouprawnienia, które tak daleko poszło, że ciężarne kobiety potrafią krzyczeć na mężczyznę ustępującego im miejsca w autobusie – pisze na łamach dziennika „Futbol News” Zbigniew Kuczyński.
Jak zauważa Kuczyński, po kilku dniach od publikacji fragmentów książki pojawiają się jednak opinie przychylne polskiemu bramkarzowi. Kiedy minął pierwszy szok coraz częściej mówi się, że „Arek powiedział po prostu głośno to, o czym wszyscy myślą, lecz milczą”.

Źródło

Biali Studenci Lepiej Się Uczą
Dodano: 4.11.2009 / 12:32

Ale co to miałoby wówczas wspólnego z samą sprawiedliwością, skoro prowadziłoby tym samym do dyskryminacji wszystkich białych studentów?

       Equality Challenge Unit (ECU), pozarządowa organizacja działająca na rzecz równouprawnienia na uczelniach, przeanalizowała dane dotyczące wyników nauczania studentów. Okazało się, że rośnie przepaść między wynikami osiąganymi przez Białych a tymi, które uzyskują studenci czarnoskórzy lub z mniejszości etnicznych.
Analitycy ECU wzięli pod uwagę studentów, którzy ukończyli naukę z wynikiem First Class Honours (1) i Second Class Honours, Upper Division (2:1) – czyli najwyższymi ocenami przyznawanymi przez uczelnie. Okazało się, że w roku akademickim 2003-04 najlepsze oceny (1 i 2:1) zdobyło 63,1 proc. białych studentów. O wiele gorsi byli ich azjatyccy koledzy – najwyższe noty zdobyło 46,9 proc. Najgorzej wypadli czarni studenci – tylko 35,5 proc. ukończyło studia z najwyższymi ocenami.
Dysproporcje pomiędzy studentami zwiększyły się w roku akademickim 2007-08. Najlepsze oceny zdobyło: 66,4 proc. białych studentów, 48,8 proc. Azjatów oraz 37,7 proc. Murzynów.
Jeszcze bardziej wyraziste są proporcje w wynikach, gdy porówna się liczbę studentów z najwyższą oceną (1). Zdobyło ją 14,7 proc. białych studentów, 8,2 proc. Azjatów i tylko 4,2 proc. Czarnych – wynika z przedstawionego w „The Guardian” raportu ECU.
Uczelnie powinny się zastanowić, czy prowadzona przez nie polityka nie prowadzi do pogłębiania się tej przepaści – komentuje wyniki badań dyrektor ECU Levi Pay. Muszą sprawdzić czy ich program nauczania, metody oceny, pomoc dla studentów, a nawet zajęcia pozalekcyjne są rzeczywiście sprawiedliwe i działają na rzecz integracji – dodał.
Jednakże z punktu widzenia zdrowego rozsądku Levi Pay wyraził mocno kontrowersyjną uwagę odnośnie odgórnych reakcji na powyższe wyniki. Bo czy konieczne jest, aby odgórnie ingerować w procesy, które kształtują się w sposób naturalny? Oczywiście nikt tu nie kwestionuje ewentualnej naukowej pomocy dla osób osiągających gorsze wyniki w nauce. Dyskusyjna wydaje się jednak kwestia owej „sprawiedliwości”, na którą powołuje się dyrektor ECU. Na czym tak właściwie miałby polegać schemat jej realizowania? Czy celem właściwym w ujęciu polityki uczelnianej byłoby sprowadzenie owej „sprawiedliwości” do roli mechanizmów faworyzujących wszystkich niebiałych studentów, np. na drodze statutowego podnoszenia ocen w oparciu o pochodzenie? Ale co to miałoby wówczas wspólnego z samą sprawiedliwością, skoro prowadziłoby tym samym do dyskryminacji wszystkich białych studentów? Zapewne sam dyrektor ECU byłby zadowolony z faktu osiągania zbliżonych wyników w nauce, jakie byłyby udziałem studentów różnych ras czy narodowości. Pytanie tylko, czy zaspokajanie tych ideologicznych szaleństw w imię równości byłoby rzeczywiście zjawiskiem sprawiedliwym? Czemu konkretnie miałoby to wszystko służyć?
Jak widać akcja afirmatywna, będąca wyznacznikiem jawnej dyskryminacji i niesprawiedliwości, zaznacza swoją obecność również w polityce, zdawałoby się, niezależnych instytucji.

Źródło

Południowoafrykański Przywódca Kulturalny Zachęca Do Okradania Białych
RPA. Dodano: 2.11.2009 / 01:37

Zacznijcie ich okradać, bo to właściwe.

       Johannesburg. Faraday Nkoane, przywódca klubu kulturalnego Uhuru, powiedział setce młodych ludzi, którzy uczestniczyli w obchodach Dnia Praw Człowieka, aby zaczęli okradać Białych, ponieważ „to właściwe”.
Przestańcie okradać Czarnych, ponieważ zajmą się wami w sposób afrykański. Rzucą na was urok i stracicie rozum. Biali okradają nas od 6 kwietnia 1652 r. Bydło, kozy, owce, kury i inne są w rękach Białych, a my nie mamy nic. Zacznijcie ich okradać, bo to właściwe.
Odbieranie Białym to nie zbrodnia, bo przejmujecie to, co do was należy. Ale uważajcie, żeby was nikt nie złapał – powiedział Nkoane, zwracając się do młodzieży, w większości noszącej rastafariańskie barwy.
Gdy „Daily Sun” zapytał go o to kontrowersyjne oświadczenie, które może wzniecić nienawiść wśród mieszkańców Afryki Południowej, Nkoane powiedział, że nie wycofuje się z niego, ponieważ „wszystko jest z nim w porządku”. Tak, z moim oświadczeniem jest wszystko w porządku, ponieważ Biali okradają Czarnych.
Moje oświadczenie nie propaguje nienawiści, ponieważ nie wzywałem do przemocy wobec Białych. Powiedziałem tylko młodym ludziom, aby zaczęli przejmować ich własność. Jeśli młodzi będą kraść na terenie swojej społeczności to będzie zbrodnia, ale jeśli będą okradać Białych na przedmieściach to nie będzie zbrodnia, bo będą jedynie odzyskiwać własność – powiedział Nkoane.
Powiedział, że nie wycofa oświadczenia, ponieważ rząd nie robi nic dla bezrobotnej młodzieży.

Źródło

Czytaj również:

* Milczące Przyzwolenie Świata Na Zbrodnie

11 Listopada 2009 Roku – Akcja Solidarnościowa
Polska. Dodano: 30.10.2009 / 23:55

Nie liczmy na sprawiedliwość z rąk systemu, który prześladuje i gnębi swoich obywateli za ich własne niezależne poglądy oraz samą chęć ich wyrażania.

       Niestety, ale doszło do kolejnych nieuprawnionych zatrzymań osób związanych z wrocławskim środowiskiem patriotycznym, oskarżonych o rzekomą „działalność w zorganizowanej grupie przestępczej, która nawoływała do nienawiści rasowej”. W takiej sytuacji naprawdę nie ma wielkiego znaczenia kogo bądź co będziemy konkretnie obwiniać za systematyczne wprowadzanie do naszego kraju standardów państwa totalitarnego. Ważne, ażeby nasze środowisko potrafiło właśnie w takich chwilach jak ta wyrazić swoją dezaprobatę wobec tychże metod, a także wykazać się zwykłą solidarnością z potrzebującymi. Nie liczmy na sprawiedliwość z rąk systemu, który prześladuje i gnębi swoich obywateli za ich własne niezależne poglądy oraz samą chęć ich wyrażania. Nie liczmy na prawdę i rzetelny opis rzeczywistości ze strony systemowych mediów, które karmią się kłamstwem, arbitralnością i manipulacją, czego chociażby znakomitym przykładem zakłamane opisy tychże mediów tyczące osób, w imieniu których wystosowujemy niniejszy apel o pomoc. Zacznijmy liczyć na siebie, gdyż jest to chyba najlepszy moment do tego, aby nadać naszym działaniom formę zorganizowaną oraz do ukazania naszej wewnętrznej konsolidacji. Niech postępowanie ludzi, którzy pragną nas stłamsić i rozbić, odniesie odwrotny – od zamierzonego przez nich – skutek.
W związku z powyższym pragniemy poinformować wszystkich uczestników bytomskiej manifestacji patriotycznej, która odbędzie się 11 listopada 2009 r., że będziemy tego dnia zbierać pieniądze na pomoc dla oskarżonych. Zbiórka ta odbędzie się za zgodą organizatorów manifestacji. Pieniądze będą zbierane do puszek, przez wcześniej wyznaczone do tego osoby.
Pragniemy zaznaczyć, iż podobna inicjatywa będzie miała miejsce w Warszawie, również podczas uroczystości związanych z naszym Świętem Niepodległości.
Nie pozostańmy bierni. Wykażmy bezinteresowność. Przeciwstawmy się kłamstwu.

Czytaj również:

* Nadesłano: Oświadczenie

* Represji ciąg dalszy...

* Polska Rzeczpospolita Totalitarna, czyli III RP

Na Własne Życzenie
Polska. Dodano: 20.10.2009 / 19:03

I choć dziś mamy ponoć wolność i demokrację – wszyscy siedzimy w klatce zamkniętej od środka.

       Niewola niewoli nierówna. Czy nie lepiej byłoby żyć w czasach, kiedy władza wydziera ludziom wolność przemocą, niż dziś – kiedy ludzie sami proszą, aby im tę wolność odebrać?
CBOS przeprowadził badania, z których wynika, że jesteśmy narodem masochistów. Choć państwowa służba zdrowia niejednego już zabiła, a państwowa oświata produkuje zastępy analfabetów i ćwierćinteligentów, 86% Polaków chce, aby to państwo zapewniało im te usługi! Za wolnością i decydowaniem o sobie opowiedziało się raptem śladowe 5% ankietowanych.
Choć państwowe firmy to źródło partyjnych łupów i gigantycznych afer, zaledwie co dziesiąty Polak chce szeroko zakrojonej prywatyzacji. Natomiast co drugi Polak z rozbrajającą naiwnością deklaruje, że z przestępczością należy walczyć nawet kosztem jego własnych swobód obywatelskich.
Przed stu laty, żeby uzyskać takie wyniki, CBOS musiałby rozdać ankiety na jakimś bolszewickim zlocie, a dziś – proszę! – ideologia trafiła pod strzechy. Statystycznie przez 165 dni w roku harujemy na państwo; to znacznie dłużej niż przeciętny chłop pańszczyźniany pracował na swojego pana. I choć dziś mamy ponoć wolność i demokrację – wszyscy siedzimy w klatce zamkniętej od środka.

Źródło

Międzynarodowy Dzień Walki Z Ubóstwem – 17 Października
Dodano: 17.10.2009 / 15:29

       14,6% ludności w Polsce żyje poniżej ustawowego progu ubóstwa. 2/3 społeczeństwa obawia się, że w niedługim czasie może zagrozić im ubóstwo lub też jest już w takiej sytuacji.
Ubóstwo jest pojęciem względnym; to, co dla jednych będzie już oznaczało skrajną biedę, dla innych jeszcze nią nie jest. Według urzędników Unii Europejskiej, w Polsce dochód niższy od 175 euro miesięcznie oznacza życie w biedzie. Natomiast w bogatej Wielkiej Brytanii limit biedy to 1048 euro. Jednak wszystkich potrzebujących łączy 17 października, Międzynarodowy Dzień Walki z Ubóstwem. W jednym dniu zarówno ci, którzy pomagają innym, jak i ci, którzy doświadczyli biedy, solidaryzują się z najuboższymi.
Biedni nie chcą, żeby ktoś za nich decydował o ich losie. Sami pragną podejmować decyzje bezpośrednio ich dotyczące, a nie Ośrodki Pomocy Społecznej czy instytucje, organizacje charytatywne. W tym duchu, już 8 października zebrali się ubodzy trwale doświadczeni przez los oraz przedstawiciele organizacji i instytucji pomagających, by wspólnie przyjrzeć się „Prawom i szansom osób ubogich”. Było to praktyczne spojrzenie na ich szanse na lepsze życie.

Dług Publiczny, Czyli Nasz
Polska. Dodano: 11.10.2009 / 19:58

Ukrywając przed nami skalę rzeczywistego zadłużenia, rządzący ze wszystkich obozów politycznych chcą ukryć, że w przyszłości czekają nas podwyżki podatków...

       Ostrożne uwzględnienie samych kosztów dotychczasowych obietnic emerytalnych bez kosztu darmowego leczenia oznacza, że dług publiczny na głowę każdego obywatela wynosi ponad 70 tys. złotych.
Według oficjalnych statystyk dług publiczny w przeliczeniu na jednego obywatela Polski wynosi około 17 tys. złotych. Jednak tak naprawdę jest on znacznie wyższy. Oficjalne dane na temat zadłużenia sektora publicznego, czyli tak naprawdę nas, podatników, są niejasne i nierzetelne, bo ujmują tylko małą część istniejącego zadłużenia. Głównym brakującym elementem w statystyce zadłużenia publicznego są dopłaty z budżetu, czyli z naszych podatków, do emerytury oraz zakup usług leczenia, które są płatne później niż w bieżącym roku budżetowym. Taki nierzetelny sposób księgowania jest wygodny dla polityków. Pozwala im chwalić się bieżącymi wydatkami bez ukazywania ich długoterminowych konsekwencji. Gdy na przykład kilka lat temu Sejm uchwalił wcześniejsze emerytury górnicze warte 70 mld zł, to oficjalny dług państwa nie wzrósł ani o złotówkę. A przecież posłowie skutecznie zobowiązali nas do wypłaty tej sumy w przyszłości.
Ostrożne uwzględnienie samych kosztów dotychczasowych obietnic emerytalnych bez uwzględnienia wszakże kosztu darmowego leczenia oznacza, że dług publiczny na głowę każdego obywatela sięga ponad 70 tys. złotych. Tak więc dług publiczny Polski wynosi nie około 47 proc. PKB, jak twierdzi się oficjalnie, lecz ponad 200 proc. PKB!

Co to jest dług?

       Dane te nie zaskoczą rozsądnego człowieka, który wie, co to jest dług. Bo wie on, że dług to pieniądze, które jesteśmy winni innym. By to zrozumieć, nie trzeba znać ani ekonomii, ani księgowości. Tą logiką kieruje się prawo, które zobowiązuje sektor prywatny do księgowania wszystkich jego zobowiązań. Jednak państwo uznaje, że obowiązuje je inna logika. Państwo uznaje bowiem, że nie musi księgować całego swojego długu.
Liczne autorytety i aparat państwowy udają, że dług można dowolnie definiować, a duża część zobowiązań z odległej przyszłości nie istnieje w teraźniejszości. Jest to nierzetelne. By jasno i rzetelnie przedstawić sytuację finansową Polski, należy ująć i przedstawić całe zadłużenie sektora publicznego niezależnie od terminu jego zapłaty i niezależnie od tego, komu zobowiązaliśmy się zapłacić te pieniądze.
Na razie państwo poprawnie księguje tylko papiery wartościowe emitowane przez sektor publiczny, takie jak obligacje Skarbu Państwa, oraz kredyty zaciągnięte w bankach. Dlatego ten rodzaj długu, bez względu na to, czy jest płatny za rok czy za dziesięć lat, jest uwzględniony w oficjalnej statystyce zadłużenia sektora publicznego. Natomiast zobowiązania państwa wobec Polaków w postaci przyszłych emerytur oraz obiecanego darmowego leczenia są księgowane tylko w budżecie roku, w którym zostaną zapłacone. Oznacza to, że dopłaty do emerytur i koszt leczenia bieżącego roku są zaksięgowane w budżecie na rok 2009. Natomiast te same zobowiązania za lata 2010, 2011, 2012 itp. nie są nigdzie ujęte. Choć, oczywiście, jak najbardziej stanowią wymagalne zobowiązania państwa. Takie księgowanie stanowczo zaniża dane dotyczące zadłużenia sektora publicznego. Takie ujęcie długu publicznego byłoby rzetelnym uproszczeniem, gdyby struktura wiekowa społeczeństwa się nie zmieniała – mniej więcej ta sama liczba emerytów, rencistów i osób wymagających leczenia przypadałaby na pracujących i płacących podatki. Ale od lat 60. ubiegłego wieku nasze społeczeństwo się starzeje.

Negatywne konsekwencje

       Dotychczasowy sposób przedstawiania zobowiązań Polski ma poważne negatywne skutki, zwłaszcza dla młodych i nienarodzonych Polaków. Wyższe ukryte zadłużenie dziś oznacza większe podatki oraz redukcję świadczeń w przyszłości, gdy trzeba będzie spłacić całe, zarówno to ujawnione, jak i nieujawnione w oficjalnych danych, zadłużenie. Na takiej zasadzie zadziałała reforma emerytalna. Przejście od systemu pokoleniowego, w którym dzieci i wnuki płaciły za emerytury rodziców i dziadków, do systemu składkowego, w którym każdy oszczędza na swoją emeryturę, polega na tym, że obecni młodzi zapłacą za emerytury dwa razy. Najpierw zapłacą za emerytury swoich dziadków i rodziców, a potem jeszcze raz zapłacą za własne niższe emerytury. Podobnie trzeba będzie zrobić z emeryturami mundurowymi, sędziów, prokuratorów, rolników oraz kosztami leczenia wszystkich Polaków.
Ukrywając przed nami skalę rzeczywistego zadłużenia, rządzący ze wszystkich obozów politycznych chcą ukryć, że w przyszłości czekają nas podwyżki podatków oraz niższe, niż obiecano świadczenia. Rzetelnym sposobem prezentowania zadłużenia sektora publicznego jest ukazanie całego zadłużenia niezależnie od terminu jego zapłaty i tego, komu winni jesteśmy pieniądze.
Najczęstszą odpowiedzią na rozbieżność pomiędzy oficjalnymi danymi a rzeczywistym zadłużeniem publicznym jest stwierdzenie: „ale w innych krajach też tak robią”. Owszem, w większości krajów, choć nie we wszystkich, władze tak liczą dług, by nie oddawał on prawdziwego, a wyższego poziomu zadłużenia.
Politycy wszystkich krajów mają tendencję do wydawania więcej, niż podatnicy są w stanie zapłacić. Sytuacja Polski jest więc podobna do większości rozwiniętego świata. I tu, i tam politycy zaaprobowali metodologię liczenia zadłużenia publicznego, która zaniża oficjalnie podawane zadłużenie publiczne. I przez wiele lat mogli tak czynić bezkarnie, ponieważ fałszowano księgowość zobowiązań wybiegających dziesiątki lat do przodu.

Kto za to zapłaci?

       Długi, które zaciągali politycy, stawały się wymagalne dawno po tym, gdy nie tylko kończyły się ich kadencje, ale również, gdy większości z nich już nie było wśród nas. Za emerytury rolnicze udzielone przez Gierka, liczne branżowe przywileje emerytalne utworzone przez ekipę Jaruzelskiego płacą podatnicy, którzy wtedy byli dziećmi lub których jeszcze w ogóle nie było. Podobnie będzie z kosztem umożliwienia zdrowym ludziom przechodzenia na renty i wcześniejsze emerytury przez SLD w połowie lat 90.
Młodzi podatnicy będą płacić jeszcze przez wiele lat po tym, gdy politycy, którzy zwiększyli tym rozdawnictwem swą popularność i władzę, odejdą z polityki lub wręcz z tego świata. Okres rozliczenia się z podjętych zobowiązań można było dodatkowo przedłużać, zaciągając nowe kredyty w miejsce wcześniejszych zobowiązań. Pożyczanie bowiem to przesuwanie konsumpcji w czasie – z przyszłości na teraźniejszość – oraz przesuwanie płatności z dziś na przyszłość.
Ale większy dług dziś to wyższe podatki i mniej pieniędzy na inwestycje i świadczenia jutro. A niestety, dalej już tak przerzucać długów na przyszłość się nie da. Ta niegdysiejsza odległa przyszłość jest już coraz bliżej, a my bierzemy udział w bezprecedensowym starzeniu się społeczeństw. I dziś już możemy stwierdzić, że nawet po wielu reformach nie starczy pieniędzy podatników na istniejące, ale niezewidencjonowane zobowiązania państwa. Powojenny system opieki społecznej opierał się na opłatach pokoleń młodszych na wydatki socjalne starszych.
System ten sprawdzał się dobrze, dopóki rosła liczba podatników. Jednak od lat 60. ubiegłego wieku wraz ze starzeniem się społeczeństw coraz mniejsza liczba pracujących musi utrzymać coraz większą liczbę beneficjentów różnych przywilejów obiecanych w przeszłości przez polityków. Starzenie się społeczeństwa uczyniło dotychczasowe sposoby zabezpieczenia socjalnego coraz bardziej kosztownymi, dolegliwymi i niedającymi się utrzymać w niedalekiej już przyszłości.

Co możemy zrobić?

       Zachowujmy się tak, jakbyśmy byli bardzo zadłużeni – bo jesteśmy. W najbliższych dekadach Polska potrzebuje wygenerować znaczną nadwyżkę budżetową oraz ograniczyć koszty przywilejów emerytalnych i darmowego leczenia na koszt podatników – w innym wypadku czekają nas drastycznie wyższe podatki oraz drastycznie niższe świadczenia.
Oznacza to zmniejszenie wydatków państwa, podniesienie podatków oraz unieważnienie części zobowiązań. Im szybciej dokonamy tych zmian, tym mniej będą one bolesne. Ponadto elementarna uczciwość wymaga, by policzyć poziom prawdziwego zadłużenia Polski – i podawać go do wiadomości publicznej co roku w ustawie budżetowej oraz co miesiąc razem z danymi na temat zadłużenia publicznego. Brak pełnej ewidencji tworzonych zobowiązań pozwala rządzącym rozdawać liczne przywileje w celu zwiększenia swej władzy bez ukazywania społeczeństwu pełnych kosztów takich działań.

Źródło

Obelżywa Uwaga Piłkarza
Anglia. Dodano: 3.10.2009 / 19:17

„Je... biały chłopczyk” – miał powiedzieć Diouf...

       Brytyjska policja przesłuchała gracza Blackburn Rovers El-Hadji Dioufa. Senegalski napastnik jest oskarżany o rasistowskie komentarze pod adresem chłopca do podawania piłek w przegranym 0:3 meczu z Evertonem.
Reprezentant Senegalu, zirytowany tym, że chłopiec zwlekał z podaniem mu piłki, został przesłuchany zaraz po meczu na stadionie Goodison Park. „Je... biały chłopczyk” – miał powiedzieć Diouf według angielskich portali internetowych. Policja prowadzi dochodzenie w sprawie 28-letniego mężczyzny oskarżonego o rasizm – przyznał rzecznik prasowy policji z Meyerside. Przesłuchania trwają – dodał.
Brytyjskiej policji doradzamy jednak ostrożność w podejściu do tematu, która, bądź co bądź, ma bardzo ciekawe doświadczenia w podobnych sprawach. Mogą na przykład znów sami zostać oskarżeni o rasizm, jeśli ponownie ktoś im wykaże, że wśród zatrzymanych przez nich osobników jest więcej Murzynów aniżeli Białych. A potem znowu trzeba będzie na siłę poszukiwać „białych przestępstw”, żeby wyrównać statystyki i „nie dyskryminować” Murzynów.

Źródło

Czytaj również:

* Wszystkiemu Winni Biali Rasiści

Planował Zamachy
USA. Dodano: 26.09.2009 / 23:18

Miał zamiar podkładać sporządzone przez siebie substancje wybuchowe w środkach publicznego transportu, głównie kolejkach naziemnych.

       Imigrant z Afganistanu, Najibullah Zazi, chciał dokonać zamachu terrorystycznego w Nowym Jorku używając m.in. nadtlenku wodoru. Atak miał przeprowadzić dokładnie w rocznicę wydarzeń z 11 września.
24-letni Zazi pracował jako sprzedawca kawy i kierowca na lotnisku. Stanie przed sądem w Nowym Jorku oskarżony o spisek w celu użycia broni masowego zniszczenia. Miał zamiar podkładać sporządzone przez siebie substancje wybuchowe w środkach publicznego transportu, głównie kolejkach naziemnych.
Zaziego tworzenia ładunków wybuchowych miała nauczyć Al-Kaida. Poza tym kupił on ogromne ilości nadtlenku wodoru i zmywacza do paznokci, które to były niezbędne do stworzenia bomb. Pomagali mu w tym wspólnicy w Nowym Jorku: zakupy hurtowych ilości tego typu substancji mogły bowiem wzbudzić podejrzenie.
Od początku odmawia przyznania się do jakichkolwiek powiązań z grupami terrorystycznymi. Jak twierdzi prokurator, Zazi miał zacząć planować przeprowadzenie zamachu w sierpniu zeszłego roku. Aby się odpowiednio do niego przygotować wyjechał do Pakistanu na „trening”. Do Stanów wrócił na początku tego roku. W ostatnich dniach przed planowaną datą zamachu – 11 września – zatrzymany mężczyzna wyszukiwał w Internecie adresy sklepów dla majsterkowiczów, a także – co wiadomo dzięki paragonom – kilkakrotnie robił zakupy w drogeriach. Szukał też w sieci informacji na temat sporządzenia TATP – ładunku, który został użyty przez zamachowców w londyńskim metrze.

Źródło

Wiadomo Kto Będzie Za To Płacił
Europa / Polska. Dodano: 21.09.2009 / 19:53

Łomża, hotel Zacisze.

       Komisja Europejska chce stworzyć unijny program pomocy uchodźcom, tak by przyjmowały ich wszystkie państwa UE i żeby angażowały się w to w nie mniejszym stopniu niż USA, Kanada czy Australia.
Wysoki Komisarz Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców szacuje, że w 2010 r. na świecie będzie 10 mln uchodźców, z czego ze względów humanitarnych trzeba będzie przesiedlić 230 tysięcy. UE proponuje utworzenie specjalnej grupy ekspertów ds. przesiedleń, z ekspertami UNHCR, Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji i organizacji pozarządowych, która wyznaczałaby co roku, ile i z jakich krajów trzeba dokonać przesiedleń. Polska ma ponoć trochę zastrzeżeń, ale zgadza się na dobrowolne przyjmowanie uchodźców.
Czego możemy oczekiwać jeśli powyższe pomysły zostaną wprowadzone w życie? Możemy sobie na to odpowiedzieć analizując nasze dotychczasowe doświadczenia z uchodźcami. A jak one wyglądają? Nie najlepiej i mniej więcej tak, jak zostało to przedstawione tutaj:

Czeczeni na miejskim garnuszku

Czeczeni porwali pannę młodą

Piękna I Dumna
Dodano: 14.09.2009 / 11:32

O. Fallaci postawiła tezę, iż mamy obecnie do czynienia z „odwrotną krucjatą”.

       15 września 2006 roku zmarła Oriana Fallaci, jedna z najbardziej znanych dziennikarek XX wieku.
Urodziła się we Florencji 29 czerwca 1929 roku. Dziennikarstwem zajęła się na poważnie dopiero w latach 50. (relacjonowała m.in. krwawe wydarzenia na Węgrzech w 1956 roku), jednak wrota do wielkiej kariery otworzyły się dopiero w momencie, gdy Amerykanie podjęli się zbrojnej interwencji w Wietnamie – Oriana Fallaci w 1967 roku wyjechała do Azji jako korespondentka wojenna. Potem relacjonowała konflikty wojenne m.in. w Pakistanie i Indiach oraz na Bliskim Wschodzie.
Fallaci wsławiła się również wywiadami z największymi politykami świata – rozmawiała m.in. z Jaserem Arafatem, ajatollahem Chomeinim, Muammarem Kaddafim, Indirą Gandhi, Henrym Kissingerem, z Willym Brandtem i Goldą Meir. Do historii dziennikarstwa przeszedł jej wywiad z Chomeinim, który zrobiła tuż po wybuchu rewolucji islamskiej w Iranie. Niezwykłe było już samo to, że ajatollah zgodził się rozmawiać z kobietą, ale to nie wszystko – dziennikarka odważyła się bowiem złamać islamskie zwyczaje, nazywane w Iranie „zdobyczami rewolucji”. Przed Chomeinim musiała wystąpić w chuście zakrywającej całą jej postać, od stóp do głów. W trakcie wywiadu ajatollah powiedział, że w jego kraju panuje wolność sumienia i myślenia. Fallaci zaczęła drążyć temat i wyciągnęła od Chomeiniego wyznanie, że wolność jest tak wielka, że kobiety mogą – gdyby tylko chciały – chodzić po ulicach irańskich miast bez czarczaf. W tym momencie Oriana Fallaci zerwała się na równe nogi i zrzuciła chustę z okrzykiem: „Znudziła mi się ta wasza ścierka!”. Chomeini był podobno tak wstrząśnięty, że został wyprowadzony z pomieszczenia, gdzie odbywał się wywiad. O dziwo – ajatollah wrócił i dokończył rozmowę.
Świat przypomniał sobie o niej po zamachach z 11 września 2001 r., kiedy stała się bezkompromisowym krytykiem islamu. Niezliczone procesy w wielu krajach, groźby i nawoływania muzułmańskich środowisk do pozbawienia jej życia, protesty i obelgi ze strony europejskiej lewicy, nie zdołały zamknąć jej ust, zatrzymać płynących z nich słów prawdy dotyczących przeszłości i teraźniejszości Europy. O. Fallaci postawiła tezę, iż mamy obecnie do czynienia z „odwrotną krucjatą”. Islam, który wg niej nie istnieje w formie umiarkowanej, a tylko skrajnej i fundamentalistycznej, brutalnie wpycha się do Europy, czyha na wolność naszych umysłów, na nasze terytoria. Oriana Fallaci krytykowała również politykę wielokulturowości, twierdząc, że odniosła ona porażkę, ponieważ imigranci nie asymilują się i nie przyjmują „wartości europejskich” jak oczekiwano, a wprost przeciwnie, gardzą nimi i wyrażają otwarcie wrogość wobec cywilizacji zachodniej.
Retorykę, jaką Oriana Fallaci posługiwała się w poruszanych przez siebie wspomnianych kwestiach, określają najlepiej dwa słowa. Pierwsze to Duma. Duma płynąca z własnego pochodzenia, z poczucia wyższości kulturowej, jako reprezentantki świata Zachodu. Ale też duma wynikająca z poczucia własnej wartości – człowieka twórczego, który nigdy nie uległ i nie ugiął się przed nikim i niczym. Człowieka, który całe życie, z własnego wyboru, kierował się surowymi regułami i zawszę wyżej cenił „potęgę” aniżeli „lichotę”. Drugim słowem jest Wściekłość. Wściekłość skierowana z jednej strony przeciwko ignorancji, tchórzostwu, wygodnictwu, skrajnemu egoizmowi dzisiejszych Europejczyków, a z drugiej strony przeciwko nienawistnym, fanatycznym wyznawcom islamu.
Od zamachów z 11 września 2001 roku Oriana Fallaci zaczęła głośno i bezkompromisowo krytykować rządy państw oraz mentalność zachodniego społeczeństwa za ich brak przywiązania do własnej przeszłości. Krytykowała ona również brak poszanowania do wartości, na których opiera się wypracowany i wywalczony przez nas dobrobyt oraz przywileje. Piętnowała zakłamanie w sferze ideologicznej, konformizm oraz ustępliwość wobec ekspansji religijnej i terytorialnej „synów Allacha”. Przywódcom europejskim zarzucała, że nie robią nic, aby bronić Stary Kontynent przed agresywną ekspansją islamu.
Zapewne po rodzicach odziedziczyła odwagę, postawę nacechowaną wysokim morale i surowymi zasadami, postawę pełną dumy i godności. Jej ojciec był założycielem jednej z włoskich grup oporu przeciwko hitlerowcom okupującym Włochy. Jako młoda dziewczyna brała czynny udział w tej walce.
Zagrażające jej w wielu europejskich krajach procesy o „obrazę wartości religijnych” oraz „rasizm”, jakie próbowali jej wytoczyć muzułmanie oraz środowiska lewicowe, przyczyniły się również do tego, iż od lat mieszkała w Stanach Zjednoczonych, zaś do swych ojczystych Włoch przyjeżdżała ukradkiem.
Oriana miała polskiego przodka. W połowie XIX wieku jej prababka zaszła w ciążę z polskim arystokratą, który przebywał we Włoszech w związku ze swą aktywnością w ruchu niepodległościowym. Gdy w Polsce wybuchło kolejne powstanie Polak wrócił do ojczyzny, by wziąć w nim udział. Przed wyjazdem obiecał ukochanej, że wróci i się z nią ożeni. W kraju mężczyzna został schwytany i powieszony na rynku w Krakowie za swą działalność.
Oriana Fallaci przegrała swą długotrwałą walkę z rakiem.

Wykorzystano fragmenty artykułu z „Białego Patrioty” (nr 1/2007 r.)

Oriana Fallaci

Książki Oriany Fallaci

Milczące Przyzwolenie Świata Na Zbrodnie
RPA. Dodano: 3.09.2009 / 15:33

Czarni gnębiący Białych? To dla lewicy temat tabu. Sama byłam bardzo lewicowa i poprawna politycznie, ale życie brutalnie zweryfikowało moje naiwne ideały.

       Kanada przyznała status uchodźcy białemu mężczyźnie, który padł ofiarą ataków ze strony Czarnych. Pretoria jest oburzona.
Brandon Huntley ma 31 lat i pochodzi z Kapsztadu. Jest Afrykanerem, czyli białym Afrykańczykiem. W swoim życiu siedem razy padł ofiarą brutalnych napaści ze strony czarnych współobywateli. Trzy razy pchnięto go nożem. Na ulicy często go wyzywano – określenie „biały pies” należało do najłagodniejszych. Wreszcie Huntley nie wytrzymał i wyjechał do Kanady. Tam wystąpił do Komisji ds. Imigracji i Uchodźców o przyznanie mu azylu. Zdaniem Huntleya przyczyną ataków był bowiem kolor jego skóry. Podkreślił, że nie mógł liczyć na pomoc policji kontrolowanej przez złożony z Czarnych rząd. Ze względu na prowadzoną przez władze RPA akcję afirmatywną – która promuje kolorowych, nawet jeżeli mają gorsze kwalifikacje – nie mógł również dostać pracy.
Komisja przyznała Huntleyowi rację i nadała mu status uchodźcy. Przedstawione przez niego dowody wskazują, że władze RPA są obojętne i niezdolne (a może nawet niechętne) do obrony białych Południowych Afrykańczyków przed prześladowaniami ze strony afrykańskich Południowych Afrykańczyków – stwierdził szef trybunału William Davis, który rozpatrywał sprawę.
Decyzja ta wywołała oburzenie w RPA. Zdaniem rządzącego Afrykańskiego Kongresu Narodowego (ANC) jest ona „rasistowska”. Traktujemy tę sprawę bardzo poważnie. Ona niszczy wizerunek naszego kraju i tylko utrwala rasizm. To pierwszy tego typu przypadek, żeby przyznano status uchodźcy Białemu! – napisał w specjalnym oświadczeniu rzecznik partii Brian Sokutu.
Decyzją Kanadyjczyków zaniepokojone jest również MSZ w Pretorii. Ambasador RPA w Ottawie otrzymał od swojego resortu specjalne instrukcje. Dyplomata ma się zwrócić do kanadyjskich władz, aby wyjaśniły okoliczności „incydentu”.
Tymczasem, jak twierdzi Adriana Stuijt, była afrykanerska dziennikarka mieszkająca obecnie w Holandii:

       Stanowisko rządu RPA to hipokryzja. To, co się dzieje w tym kraju, to prawdziwy horror. Biali są atakowani na każdym kroku, niezależnie od tego, czy mówią po afrykanersku, angielsku czy polsku. Są lżeni, bici, poniżani, a czasami nawet mordowani przez Czarnych. Sama wielokrotnie padłam ofiarą fizycznych ataków. Właśnie dlatego wyjechałam z kraju, podobnie jak milion innych Białych. Obecnie Afrykanerzy wydają 40 proc. swoich dochodów na środki bezpieczeństwa! Mury i ogrodzenia wokół domów, firmy ochroniarskie i alarmy. Nieudolna policja nie jest w stanie zapewnić im ochrony. Ludzi zatrudnia się w niej nie ze względu na kwalifikacje, ale ze względu na kolor skóry. Poza tym policjanci sami często padają ofiarą agresji i są zastraszani. Mówienie o tym, że Biali są atakowani w celach rabunkowych to kłamstwo. Po pobiciu Czarni kradną na ogół tylko telefon komórkowy, żeby ofiara nie mogła wezwać pomocy. Podobnie podczas nocnych napaści na domy. Napastnicy katują domowników, gwałcą córki lub młode żony i uciekają bez żadnych łupów. Na ulicach miast RPA jest jak w dżungli. Nie wiem, jak władze wyobrażają sobie zapewnienie bezpieczeństwa fanom podczas piłkarskich mistrzostw świata w 2010 roku! Niestety, światowe media nie interesują się tym problemem, bo jest niepoprawny politycznie. Czarni gnębiący Białych? To dla lewicy temat tabu. Sama byłam bardzo lewicowa i poprawna politycznie, ale życie brutalnie zweryfikowało moje naiwne ideały.

       Korespondent brytyjskiego BBC zrobił tymczasem sondę na ulicach Johannesburga. Bandyci atakują ludzi, bo chcą odebrać ci twoją własność. W RPA panuje opinia, że biali ludzie mają przy sobie pieniądze. Może dlatego atakowano tego Huntleya – powiedział Diketso Lekhelebane. Innego zdania są Biali: Jako obywatelka RPA popieram ideę, jaka przyświecała twórcom akcji afirmatywnej, ale jako matka trójki dzieci martwię się, że nie dostaną pracy – powiedziała Tracey McKay.
Sprawa Huntleya może przełamać tabu, jakim jest trudna sytuacja białych mieszkańców RPA pod rządami Czarnych. I o problemie, który rzadko pojawiał się w zachodnich mediach, zrobi się głośno. Afrykanerzy skarżą się bowiem, że od 1994 roku, gdy upadł apartheid, czują się coraz mniej bezpieczni we własnym kraju.
Do największej liczby napadów dochodzi na ulicach dużych miast opanowanych przez gangi czarnoskórych. Bandyci coraz częściej wdzierają się do domów, także na prowincji, gdzie nadal żyje wielu białych farmerów. W efekcie blisko milion osób spośród liczącej 4 miliony społeczności opuściło ojczyznę. Według badań Instytutu Relacji Rasowych RPA, aż 87 proc. Afrykanerów uważa, że wymierzony w nich rasizm jest „poważnym problemem”.
Frustrację Afrykanerów – potomków Burów, którzy osiedlali się w Afryce w XVII i XVIII wieku – pogłębia coraz trudniejsza sytuacja ekonomiczna tej społeczności. W wyniku akcji afirmatywnej wielu z nich straciło pracę (lub nie może jej dostać) i żyje w biedzie. W wielu miejscach kraju, na przykład pod Pretorią, powstały dzielnice nędzy zamieszkane przez Białych. Według szacunkowych danych poniżej progu ubóstwa żyć może nawet pół miliona białych obywateli RPA. Tylko w latach 1997-2002 bezrobocie wśród tej społeczności wzrosło o 106 procent. A co gorsze, jak twierdzą Biali, wszystkie rządowe środki na zwalczanie biedy są przeznaczane dla Czarnych. Afrykanerom pomagają organizacje prywatne, na czele z Solidarnością wzorującą się na polskim ruchu z lat 80.
Murzyński Afrykański Kongres Narodowy niegdyś zwalczał dyskryminację rasową, a dziś, gdy rządzi, stosuje dokładnie takie same metody. Niestety, wokół całej sprawy panuje zmowa milczenia – mówił w wywiadzie udzielonym „Rz” przedstawiciel afrykańskiej Solidarności Kobie de Villiers.

Źródło

Czytaj również:

* Wybory W RPA: Antybiały Rasizm Triumfuje

System Szykuje Się Do Inwigilacji Internautów
Polska. Dodano: 23.08.2009 / 11:07

Organy ścigania zainteresowane są informacjami o aktywnych działaniach internautów.

       14 milionów Polaków korzystających z sieci nie może spać spokojnie. Policja, CBA i ABW chcą mieć prawo śledzenia ich działań. Policja i służby specjalne chcą, by portale i witryny gromadziły dane o internautach i ich działaniach na potrzeby możliwych śledztw. Służby miałyby dostęp do tych informacji przez 24 godziny na dobę, zdalnie, bez wiedzy i na koszt właścicieli witryn. Wysłaliśmy protest w tej sprawie do ministra spraw wewnętrznych i administracji Grzegorza Schetyny – mówi Maciej Hoffman, dyrektor generalny Izby Wydawców Prasy.
Według informacji „Rz” pomysł inwigilacji działań internautów powstał 8 czerwca na spotkaniu w MSWiA. Udział w nim wzięli m.in. przedstawiciele Komendy Głównej Policji, Straży Granicznej, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i MSWiA. Powstała wówczas grupa robocza ma wprowadzić zmiany do nowelizowanej ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną.
10 mln dol. kosztowałby system do przechowywania danych o działaniach internautów w dużym portalu. Dane miałyby być gromadzone – według nieoficjalnych informacji „Rz” – przez pięć lat. Obowiązek ten spocząłby na firmach zarządzających komunikatorami internetowymi, witrynami z blogami oraz forami dyskusyjnymi. Organy ścigania zainteresowane są informacjami o aktywnych działaniach internautów. Archiwizowane byłyby wszystkie dane jakie zostawiają oni i ich komputery w sieci. Byłby istny matrix: inwigilacja na żądanie, na którą nie zgodzi się żaden internauta – uważa Tomasz Jażdżyński, prezes Interia.pl.

Źródło

Pasożytnictwo Państwowe
Polska. Dodano: 23.08.2009 / 11:07

Nieźle mają też w Urzędzie Komitetu Integracji Europejskiej (6,8 tys. zł miesięcznie).

       Płace w urzędach państwowych w 2008 roku znów rosły szybciej niż w firmach. Średnia w ministerstwach wyniosła 5,5 tys. zł brutto, podczas gdy w całej gospodarce 2,9 tys. zł – pisze „Parkiet”.
Wynagrodzenia w rządowych ministerstwach wzrosły w zeszłym roku o prawie 16% (w przedsiębiorstwach o 10,1%). Nie wszędzie płace urzędników rosną po równo. Spośród 18 resortów najniższe wynagrodzenie dla urzędników ze służby cywilnej oferował minister skarbu – wynika z przygotowanego właśnie przez Kancelarię Premiera raportu dotyczącego wynagrodzeń w służbie cywilnej. W MSP urzędnicy miesięcznie zarabiali średnio 3,9 tys. zł brutto, a po uwzględnieniu tzw. trzynastki nieco ponad 4 tys. zł. – pisze „P”.
Najlepsze płace mają urzędnicy Ministerstwa Finansów (średnio 6,7 tys. zł, a z trzynastką 7,1 tys. zł). Nieźle mają też w Urzędzie Komitetu Integracji Europejskiej (6,8 tys. zł miesięcznie). Najlepsze zarobki w ministerstwach mają dyrektorzy generalni. (...) Ich wynagrodzenia w zeszłym roku przekraczały średnio 17 tys. zł miesięcznie. Na takim samym stanowisku w urzędzie centralnym zarobić można 13,8 tys. zł. Dyrektorzy departamentów w ministerstwach zarabiali niespełna 12 tys., a ich zastępcy 11,1 tys. zł miesięcznie – pisze „P”.

Źródło

Policyjna Prowokacja Na Demonstracji W Obronie Słowackiej Ludności
Słowacja. Dodano: 10.08.2009 / 21:27

Przemówienia słowackich i czeskich aktywistów spotkały się z aplauzem miejscowej ludności, będącej mniejszością w mieście, terroryzowanej przez Cyganów...

       Niedawny atak dwóch cygańskich nastolatków na 65-letniego Słowaka, pracownika stadionu miejskiego, sprowokował niepokoje w zamieszkanym w większości przez Cyganów Sarrickich Michalanach.
Odpowiedzią na narastającą falę cygańskiej przestępczości była mobilizacja słowackich i czeskich nacjonalistów, którzy zorganizowali marsz w mieście. Policja kontrolowała samochody zmierzające na miejsce spotkania aktywistów, jednak do największej brutalności ze strony umundurowanych bandytów miało dojść później.
Wszystkie przybywające grupy narodowców były obstawione przez policję. Podobne akcje przeciwko cygańskiej przestępczości i bezkarności organizowane w Czechach kończyły się policyjnymi prowokacjami i brutalnymi pacyfikacjami demonstracji. Delegacje aktywistów z innych miast dołączyły do miejscowych nacjonalistów oraz mieszkańców miasta. Organizatorem pokojowej demonstracji przeciwko cygańskiemu rasizmowi wymierzonemu w ludność słowacką była Slovenska Pospolitost.
Demonstracja rozpoczęła się przemówieniem Mariana Kotleba, który opisał cygański problem toczący zarówno Słowację, jak i Czechy. Pytał m.in. o brak reakcji władz na morderstwo sprzedawcy, którego w marcu dopuścili się Cyganie. Demonstracja udała się na miejscowy stadion, gdzie miało miejsce jeszcze kilka przemówień. Policja próbowała utrudniać poruszanie się demonstrującym. Uczestnicy demonstracji zostali uprzedzeni o możliwości prowokacji ze strony mundurowych.
Przemówienia słowackich i czeskich aktywistów spotkały się z aplauzem miejscowej ludności, będącej mniejszością w mieście, terroryzowanej przez Cyganów i pozostawionej bez ochrony władz. Ludność miasta została wezwana do obrony przed cygańskimi atakami. Do demonstrujących dotarły informacje o planowanej interwencji uzbrojonych po zęby policjantów. Policjanci wyzywali protestujących i próbowali prowokować zamieszki, mimo wyraźnego sprzeciwu wobec interwencji mieszkańców miasta. Protestujący utworzyli „ludzki łańcuch” mający uniemożliwić wyprowadzenie tłumu ze stadionu, rozpoczęła się walka, która przeniosła się na ulice. Pacyfikowany przez policję tłum śpiewał hymn narodowy. Atakującym policjantom nie przeszkadzała obecność wśród tłumu kobiet i dzieci, wiele osób odniosło obrażenia. Przeciwko pokojowej manifestacji użyto m.in. armatki wodnej.
Opisując całe wydarzenie media zastosowały regułę polegającą na przedstawieniu Cyganów jako ofiar prześladowań i dyskryminacji, zaś protestujących opisano jako „neonazistów pragnących atakować Romów”. Problem cygańskiej przestępczości został zbagatelizowany w doniesieniach mediów. Pomimo wielokrotnych próśb organizatorów o zachowanie spokoju, aby uchronić się przed prowokacjami, policji udało się wywołać zamieszki, które posłużyły mediom do negatywnego opisania całej akcji w obronie mieszkańców przed cygańskim rasizmem i bandytyzmem.
Demonstrację w obronie ludności nie mogącej liczyć na ochronę władz przed cygańskimi bandytami potępił premier Słowacji Robert Fico, który powiedział, że „nie ma zgody na jakiekolwiek demonstracje nietolerancji i rasizmu”. Mianem rasizmu określił on desperackie próby samoobrony przed pozostającymi pod protekcją władz cygańskimi przestępcami. Powiedział on również, że Slovenska Pospolitost powinna zostać zdelegalizowana (!). Przedstawiciele organizacji romskich, przy poklasku mediów, nazwały demonstrację „próbą wymierzania sprawiedliwości na własną rękę”. Reakcja mieszkańców miasta wyrażających swoje poparcie dla demonstrujących pokazała, że obawiają się oni Cyganów, oraz że nie mogą liczyć na trzymających stronę przestępców rządzących.

Źródło

Komitet Żydowski Za Cenzurą
Niemcy. Dodano: 7.08.2009 / 13:08

Utworzony w 1906 roku Amerykański Komitet Żydowski przyczynił się do wielu akcji cenzurujących swobodę wypowiedzi...

       Oddział berliński Amerykańskiego Komitetu Żydowskiego złożył do prokuratury wniosek o wszczęcie postępowania przeciwko firmie Amazon.de mającej, według żydowskich cenzorów, łamać prawo niemieckie zabraniające rozprowadzania materiałów „negujących holokaust”.
Nie wolno nam pozwolić na to, aby prawo przeciwko negowaniu holokaustu oraz przeciwko nienawiści w Niemczech było pomniejszane przez rozwój firm internetowych online – stwierdza dyrektor American Jewish Committee-Berlin, Deidre Berger.
W odpowiedzi na zapytanie agencji prasowej AP, Christine Hoeger, rzecznik oddziału niemieckiego amerykańskiej firmy Amazon.com napisała, że firma sprawdzi nadesłaną przez żydowską organizację listę książek mających być usuniętych ze sprzedaży, jakkolwiek zapytała się ona retorycznie: Czy Amazon, tak jak każdy inny sprzedawca książek, powinien decydować o tym jakie książki niemiecki czytelnik ma prawo czytać? Pani rzecznik dodała: Amazon jest sprzedawcą książek, a nie instytucją regulującą i w naszej opinii treść mediów [książek, CD] nie powinna być oceniana przez prywatne instytucje biznesowe, które nie posiadają ani kompetencji, ani znajomości w tej dziedzinie.
Żydowska organizacja zaprotestowała przeciwko możliwości kupienia książki pt. „Mit Auschwitz” (The Auschwitz Myth), pióra Wilhelma Staeglicha oraz prac Germara Rudolfa, skazanego na wiele lat więzienia za „negowanie holokaustu” doktoranta chemii, który zajął się szczegółowo analizą fizykochemiczną możliwości stosowania tzw. komór gazowych do masowego uśmiercania ludzi. Rudolf zwolniony został z więzienia 4 lipca br. po odbyciu 30-miesięcznego wyroku więzienia.
Zapytany w rozmowie telefonicznej członek żydowskiego komitetu AJC, Benjamin Schoeler powiedział, że celem zażalenia jest spowodowanie, aby firma Amazon przyjrzała się oferowanym książkom i „usunęła te pozycje, które promują negowanie holokaustu oraz antysemityzm”. Pan Schoeler nie uzupełnił według jakich kryteriów należy oceniać tzw. antysemityzm i czy w rezultacie „ekspertami” do oceny rozprowadzanych książek nie zostaną Żydzi szukający „antysemickich spisków” w jakiejkolwiek wypowiedzi o Żydach bądź państwie Izrael.
Co ważne, książki oferowane poprzez firmę internetową Amazon.de znajdują się nie na składzie tej firmy, lecz u tysięcy prywatnych księgarzy, którzy w ten sposób znajdują możliwość znalezienia kupca, zatem wprowadzenie cenzury w firmie Amazon skutkować będzie de facto niemal całkowitym zamknięciem czytelnikowi dostępu do niektórych książek. Co ciekawe – książki mające podlegać cenzurze w Niemczech są swobodnie dostępne w internetowych księgarniach innych państw, np. w Stanach Zjednoczonych.
Utworzony w 1906 roku Amerykański Komitet Żydowski przyczynił się do wielu akcji cenzurujących swobodę wypowiedzi, szczególnie w odniesieniu do jakiejkolwiek krytyki państwa Izrael oraz rasistowskiej ideologii syjonistycznej.

Źródło

Unijne Oszustwa Za Pieniądze Podatników
Europa. Dodano: 29.07.2009 / 16:28

Komisja Europejska sama zdecydowała, że prezentowane informacje nie muszą być obiektywne...

       Unia Europejska przeznacza miliony z pieniędzy podatników na autoreklamę – wynika z opublikowanego raportu szwedzkiej organizacji Timbro, która ostro skrytykowała UE za uprawianie europropagandy.
Timbro to liberalna organizacja typu think-tank, założona w 1978 roku przez Stowarzyszenie Szwedzkich Pracodawców. Wspiera wolny rynek, specjalizuje się w analizach, publikuje książki i raporty. W raporcie Timbro podano liczne przykłady tego jak instytucje unijne, zamiast obiektywnie informować o swojej pracy, wykorzystują pieniądze podatników do zaprezentowania wyłącznie zalet członkostwa. UE sponsoruje m.in. kanały telewizyjne i radiowe, podróże i szkolenia dla dziennikarzy, a także wspiera organizacje, które działają na rzecz ściślejszej współpracy w ramach Unii.
Według Timbro ta strategia komunikacyjna podejmowana jest całkowicie świadomie i zmierza do tego, że UE nagina granice rzetelnej informacji i popada w czystą propagandę w sposób, który jak dotąd nie wzbudził krytyki, choć z pewnością nie byłby tolerowany w żadnym z poszczególnych krajów członkowskich z osobna. Wśród przykładów wymieniono telewizję Parlamentu Europejskiego EuroparlTV, która została chłodno przyjęta przez wątpiących w jej obiektywność dziennikarzy. Firma, która odpowiada za prezentowane tam treści, zajmuje się również interaktywnym marketingiem na zlecenie Komisji Europejskiej. Unia Europejska wspiera także kanał Euronews, który ma przedstawiać światowe wydarzenia „z europejskiej perspektywy”. Tylko w roku 2009 Euronews otrzymał ponad 10 mln euro unijnego dofinansowania.
Komisja Europejska sama zdecydowała, że prezentowane informacje nie muszą być obiektywne, lecz mają działać na korzyść Unii. To zdumiewające, ponieważ wiele referendów w ostatnich latach pokazało, że Europejczycy nie są skłonni zwiększyć kompetencji instytucji europejskich – mówi Philip Thomasson-Lerulf z Timbro, który przypomina, że obywatele Unii wielokrotnie odrzucali w referendach propozycje większej integracji.
Timbro zaapelowało na łamach dziennika „Dagens Nyheter” do premiera Fredrika Reinfeldta o interwencję w tej sprawie, zwłaszcza że trwające szwedzkie przewodnictwo w Unii Europejskiej daje Szwecji realną szansę zmierzenia się z problemem. Sprawa jest tym bardziej warta uwagi, że komisarzem odpowiedzialnym za strategię komunikacyjną UE jest Szwedka Margot Wallstroem.

Źródło

Made In Islam
Malezja. Dodano: 22.07.2009 / 20:33

       Islamski sąd w malezyjskim stanie Pahang skazał 32-letnią muzułmankę na karę chłosty i wysoką grzywnę za publiczne picie piwa – podano we wtorek w Kuala Lumpur.
Kartika Sari Dewi Shukarno, pracująca m.in. jako modelka, została w poniedziałek skazana na sześć uderzeń rattanem i 5 tys. malezyjskich ringgitów (1400 USD) grzywny za raczenie się alkoholem w nocnym barze w jednym z hoteli w sierpniu 2008 roku. Kobieta przyznała się do „winy”, jednakże – jak podał we wtorek dziennik „New Strait Times” – zamierza odwołać się od wyroku do sądu wyższej instancji. Świadkami na procesie modelki byli urzędnicy stanu Pahang, którzy dokonali nalotu na bar, sprawdzając czy na sali nie ma pijących alkohol wyznawców islamu.
Picie alkoholu w Malezji przez wyznawców islamu jest przestępstwem, a winni tego wykroczenia są sądzeni przez trybunały islamskie, stosujące prawo szariatu. W kraju tym muzułmanie stanowią dwie trzecie społeczeństwa.

Źródło

Apel
Dodano: 14.07.2009 / 02:40

       WE WROCŁAWIU MIAŁY MIEJSCE BANDYCKIE NAPADY URZĘDU BEZPIECZEŃSTWA PRZECIWKO NASZYM LUDZIOM. DWIE OSOBY ZOSTAŁY TYMCZASOWO ARESZTOWANE, W TYM WOKALISTA W.D. W ZWIĄZKU Z TYMI WYDARZENIAMI, PROSZĘ WSZYSTKICH O POMOC FINANSOWĄ W CELU OPŁACENIA ADWOKATÓW. DZIĘKUJEMY W ICH IMIENIU.

NR KONTA:
MACIEJ RZEŹNICZEK
PKO BP
15-1020-5226-0000-6602-0215-8152

Źródło

Czytaj również:

* Nadesłano: Oświadczenie

Imigracja A Bezpieczeństwo
Włochy / Niemcy. Dodano: 2.07.2009 / 22:10

Włochy

...na trzy miesiące przed wyborami parlamentarnymi wzrosło terrorystyczne zagrożenie Republiki Federalnej Niemiec.

       Senat Włoch ostatecznie przyjął tzw. pakiet bezpieczeństwa, który wprowadza surowe metody walki z nielegalną imigracją. Po raz pierwszy uznano ją za przestępstwo, zachęcając jednocześnie obywateli do denuncjowania nielegalnych imigrantów. Decyzja ta stanowi bezpośrednią reakcję na nastroje włoskiego społeczeństwa, które już od dłuższego czasu musi borykać się z kryminalną działalnością niebiałych grup imigrantów.
Głównym inicjatorem ustawy jest prawicowa koalicyjna Liga Północna, która w 2008 roku szła do wyborów obiecując jej uchwalenie.
Zgodnie z wchodzącymi teraz w życie przepisami – osoby przebywające nielegalnie we Włoszech lub próbujące się w ten sposób dostać do tego kraju będą aresztowane oraz karane grzywną w wysokości od 5 do 10 tysięcy euro, a także natychmiast wydalane. Zalegalizowano również patrole obywatelskie, czuwające nad bezpieczeństwem we włoskich miejscowościach.
Włochy już od jakiegoś czasu stały się celem nielegalnej imigracji. 7600 km wybrzeża włoskiego to drzwi wejściowe dla nielegalnej imigracji skierowanej do strefy Schengen. Imigracji, która ostatnio o wiele bardziej preferuje Włochy zamiast Hiszpanii czy Szwecji.
Od kiedy w 1997 r. Włochy przystąpiły do strefy Schengen, 7600 km wybrzeża włoskiego stało się oficjalnie problemem europejskim. Tak, ponieważ – na skutek zaprzestania kontroli osobistej pomiędzy granicami 15 państw tworzących Schengen – nielegalny przybysz, który dociera do wybrzeża Sycylii, nie dostaje się już do Włoch, ale do Europy. Liczby mówią same za siebie – nielegalne transporty ludzi z północnej Afryki wzrosły o prawie 67,9% (liczbowo z 13 594 do 22 824) pomiędzy 2004 a 2005. Prawie co trzeci (32,4%) nielegalny imigrant, który dotarł do Włoch pod koniec 2005, pochodził z Maroka. Dla porównania liczba ta w 2005 wynosiła zaledwie 2,4%.

Niemcy

       Z kolei u naszych zachodnich sąsiadów stwierdzono wzrost zagrożenia terrorystycznego przed wyborami. I tu również niebiali imigranci zaznaczają swoją obecność na kontynencie europejskim.
Zdaniem niemieckich władz bezpieczeństwa – na trzy miesiące przed wyborami parlamentarnymi wzrosło terrorystyczne zagrożenie Republiki Federalnej Niemiec. Zwraca się uwagę na wzrost publikowanych w Internecie nagrań wideo z pogróżkami pod adresem Niemiec oraz zwiększoną intensywność przemieszczania się osób powiązanych z grupami islamistycznymi, między innymi do Pakistanu.

Źródło 1: PAP

Źródło 2

Czytaj również:

* "Kobieta Jak Mebel"

* Niewłoski Mediolan

* Kolejne Ustępstwo

* Italia Broni Się Przed Cyganami

* Wyrzucić Imigrantów

* W Niemczech Żyje Kilkuset Ekstremistów

Biali Coraz Częściej Korzystają Z Sądu, Aby Walczyć Z Dyskryminacją
USA. Dodano: 26.06.2009 / 23:02

Czy sprawami tego rodzaju zainteresowały się może organizacje zabiegające o prawa człowieka?

       Problem tzw. odwrotnej dyskryminacji po raz pierwszy pojawił się w Sądzie Najwyższym w Stanach Zjednoczonych w latach 70., kiedy uzdolniony student Allan Bakke oskarżył szkołę medyczną Uniwersytetu Kalifornijskiego o dwukrotną odmowę przyjęcia go dlatego, że jest Biały. Sąd orzekł, że surowy rasowy system przydzielania miejsc jest niekonstytucyjny, zaś akcja afirmatywna nie. Ale to orzeczenie nie rozstrzygnęło kwestii uważanej przez wielu za główną: czy ochrona mniejszości dyskryminuje większość? Po ponad 30 latach i po wielu procesach sądowych pytanie wciąż pozostaje bez odpowiedzi. Tymczasem coraz więcej Amerykanów uważa, że akcja afirmatywna nie jest już dłużej potrzebna, i że zamiast wyrównywania szans dla mniejszości, powoduje niesprawiedliwe karanie Białych. A wszystko to stanowi oczywiście prostą konsekwencję prawnego uprzywilejowania jednych, co tym samym prowadzi do niesprawiedliwego traktowania ze względu na pochodzenie tych drugich, czyli Białych.
Czy sprawami tego rodzaju zainteresowały się może organizacje zabiegające o prawa człowieka? A może dyskryminacja Białych nie jest dyskryminacją w podstawowym znaczeniu tego pojęcia ze względu na rasę ofiar? Skądinąd jak możemy się często dowiedzieć za pośrednictwem powszechnych środków masowego przekazu: „rasistami mogą być tylko Biali, a dyskryminowanymi tylko nie-Biali”. I drugie pytanie: czy jeśli Biali w Stanach Zjednoczonych zostaliby oficjalnie zakwalifikowani jako mniejszość rasowa (a wiele badań sugeruje, że to całkiem prawdopodobna przyszłość), to czy również mogliby liczyć na przywileje prawne ze względu na pochodzenie?

Źródło

Czytaj również:

* Sprawa O Dyskryminację Białych Będzie Rozpoznawana Przez Sąd Najwyższy

* Biali Z Oregonu Wygrywają Proces O Dyskryminację

* Biali Lekarze Dyskryminowani

Nadesłano: Oświadczenie
Dodano: 14.06.2009 / 19:45

Jeśli chodzi o naklejki, to czy miłość do własnej rasy i ochrona białych dzieci nazywana jest przez was nazizmem?!

       Artykuł ten jest sprostowaniem informacji, które już od jakiegoś czasu pojawiają się w mediach i na łamach kilku gazet, m.in. "Gazety Wyborczej" i "Gazety Wrocławskiej". Jak wiadomo informacje podawane przez pismaków często bywają wyssane z palca. Ma to miejsce również i w tym przypadku. Pisząc ten artykuł wiem, że nie dotrę nawet do połowy tych, którzy dają się omamić fałszywym mediom. Mam jednak nadzieję, że choć część z was pozna prawdę.
Dnia 13 maja i w terminach późniejszych w wyżej wymienionych gazetach ukazały się informacje o zatrzymaniu dwóch nazistów, którzy mieliby rozklejać na terenie miasta Wrocławia ulotki z cytatami z "Mein Kampf" A. Hitlera. Rozklejane były również NAZISTOWSKIE naklejki. Na jednej z nich był wizerunek białego dziecka i napis "Musimy chronić byt naszej rasy i przyszłość dla białych dzieci". Podane były również informacje jakoby we Wrocławiu działała zorganizowana grupa neonazistowska. W rzeczywistości nie było żadnych plakatów z cytatami z "Mein Kampf". Były to natomiast plakaty stworzone na podstawie książki "Siła rozumu" O. Fallaci, ogólnodostępnej w naszym kraju. Zapewne część z was czytała tą książkę. Autorka przedstawia w niej zagrożenia jakie niesie za sobą islam dla współczesnej Europy. Jeśli chodzi o naklejki, to czy miłość do własnej rasy i ochrona białych dzieci nazywana jest przez was nazizmem?! Pomijam fakt, że wśród rozklejanych naklejek były również takie, które wyrażały niechęć do różnego rodzaju patologii, jak alkoholizm czy narkomania. W prasie o tym nie napisano, widać, że dla pewnych osób czy instytucji są to zjawiska normalne, niewymagające podjęcia żadnych działań wobec nich.
Wracając jeszcze do sprawy plakatów. Co to za prawo, w którym za mówienie prawdy o tym, co dzieje się w wielu państwach Europy Zachodniej staje się przed sądem?! Mianowicie chodzi o problemy jakie stwarzają imigranci: tworzą m.in. liczne gangi narkotykowe, gwałcą i mordują Białych, dokonują licznych rozbojów, domagają się poszanowania ich kultury, podczas gdy sami nie szanują praw innych ludzi. W dzisiejszych czasach obrona wartości, o które walczyli nasi Ojcowie, a mianowicie Ojczyzna, Naród, Rodzina czy Kultura, nazywana jest nazizmem, a każdy kto staje w ich obronie musi się liczyć również z tym, że będzie ciągany po sądach. Nacjonalizm i patriotyzm są wrzucane do jednego worka z napisem nazizm, podczas gdy nie mają one nic wspólnego z Trzecią Rzeszą. Lewacko-komunistyczne media oczerniają nas na każdym kroku. Dla nich nasz Kraj i Naród nic nie znaczą, podczas gdy my oddamy za te wartości własne życie.
Korzystając z okazji chcę abyście wiedzieli, że jestem polskim nacjonalistą i nie mam nic wspólnego z hitleryzmem, tak jak twierdzą media. Nie będę tu przedstawiał co mi grozi za to wszystko, bo nie o to chodzi. Ważne, aby choć część z was poznała prawdę i nie dała ogłupić się obłudnym i fałszywym mediom!

Maciek

Artykuł związany z tematem:

* Polska Rzeczpospolita Totalitarna, czyli III RP

"Kobieta Jak Mebel"
Włochy. Dodano: 12.06.2009 / 13:08

...kobieta w świecie arabskim jest traktowana jak mebel...

       Muammar Kadafi powiedział w Rzymie, że kobieta w świecie arabskim jest traktowana jak mebel, który można przesunąć lub zmienić. Libijski przywódca ostrzegł też, że jeśli Włosi nie zmienią swego stosunku do rodziny, do 2050 roku ich kraj zniknie z map świata.
Kadafi, który składa pierwszą oficjalną wizytę we Włoszech, spotkał się z tysiącem kobiet działających w polityce i biznesie. Spotkanie zorganizowała włoska minister do spraw równouprawnienia Mara Carfagna, była prezenterka telewizyjna.
Pułkownik wygłosił długi monolog na temat położenia kobiet w różnych częściach świata. Przyznał, że w krajach muzułmańskich nie są one traktowane najlepiej. Na koniec skierował do słuchaczek zaproszenie, by kiedy tylko zechcą, przyjechały do Libii.

Źródło

Niewłoski Mediolan
Włochy. Dodano: 9.06.2009 / 17:13

       Ze względu na liczbę imigrantów Mediolan wygląda jak afrykańskie miasto – taką opinię wyraził premier Włoch Silvio Berlusconi, wyrażając poparcie dla polityki swego rządu w sprawie walki z nielegalną imigracją.
Przedstawiłem stan rzeczywisty na podstawie swego spaceru po głównej ulicy Mediolanu, gdzie zobaczyłem, że 60 procent ludzi to cudzoziemcy, a 40 procent Włosi. Zadałem sobie pytanie czy takiej przyszłości Włoch chcą Włosi; odpowiedź brzmi: nie – oświadczył urodzony w Mediolanie premier.
Prawicowy wiceburmistrz Mediolanu Riccardo De Corato powiedział, że wypowiedź premiera świadczy o jego realizmie.

Źródło

Czytaj również:

* Morderstwa, Gwałty, Napady – Włoski Problem Z Cyganami

Jak Zakazać, Jak Zabronić – Socjalistyczne Metody
Polska. Dodano: 7.06.2009 / 13:07

Jakie państwo takie metody.

       Zamiast pilnować porządku i gonić bandytów, którzy w biały dzień okradają ludzi, straż miejska woli dręczyć tych, którzy uczciwie chcą zarobić na rodzinę.
Strażnikom łatwiej zaatakować bezbronnego człowieka niż rosłego osiłka. W środę wraz z urzędnikami z Ratusza postanowili rozprawić się ze sprzedawcą truskawek stojącym przy warszawskiej stacji metra Centrum. Brutalnie go obezwładnili i zniszczyli owoce. Mam małą córeczkę. Nie jestem bandytą ani złodziejem – krzyczał pokrzywdzony i upokorzony Michał Łuczak.
Akcję rozprawiania się z handlarzem truskawkami sfilmował przechodzień, który tak jak wielu innych wstrząśnięty był brutalnością strażników. Film pokazuje jak wykręcają panu Michałowi ręce i zabierają truskawki. Wystraszony mężczyzna próbował ochronić swój dobytek. Kupiłem te truskawki od rolników, by uczciwie je sprzedać. Nie niszczcie ich – prosił. Ale strażnicy byli bezwzględni. Siłą odciągali sprzedawcę od straganu.
Ja chcę tylko zarobić na chleb. Mam małą córeczkę na utrzymaniu – próbował im wyjaśnić pan Michał. Na nic się to zdało. Zszokowani ludzie próbowali bronić pana Michała.
Nieroby! Dranie! – krzyczeli do strażników. Czy kupiliście ten towar, żeby go teraz zabierać? – pytali strażników niosących do swoich aut łubianki pana Michała. Kto mu teraz zapłaci za te truskawki! – krzyczeli ludzie. Ale strażnicy nie reagowali. Wokół upokorzonego mężczyzny leżały porozrzucane pieniądze, które wypadły mu z kieszeni.
Straciłem wszystko. Zabrali i zniszczyli mi cały mój towar. To było zwykłe złodziejstwo! – opowiada smutno pan Michał, który stracił pracę, bo zatrudniająca go firma splajtowała. Chciałem, by moja rodzina nie głodowała, a spotkało mnie takie upokorzenie. I to ze strony tych, którzy powinni chronić obywateli – dodaje przygnębiony.
I gdzie jest ta wolność, która pozwoliłaby temu człowiekowi uczciwie zarobić na chleb? To jeden z miliona przykładów, że w Polsce jej nie ma. Jest za to socjalizm ze wszystkimi jego ograniczeniami, zakazami i metodami.

Źródło

Odważna Ofiara Opowiada Jak Została Zgwałcona Za To, Że Jest Biała
Wielka Brytania. Dodano: 3.06.2009 / 13:48

Robi mi się niedobrze na myśl, że ten zły człowiek przyjechał tu specjalnie, żeby gwałcić i napadać białe dziewczyny...

       Zdruzgotana młoda matka opowiedziała jak została zgwałcona przez nielegalnego imigranta, ponieważ lubił krzywdzić białe dziewczyny.

       Dzielna Sarah Douglas zrzekła się prawa do anonimowości, aby wrócić we wspomnieniach do przerażającej męki z rąk Amosa Moobenga i zagrzmiała: Ten rasista powinien zostać przewieziony z powrotem do domu, żeby zgnić w więzieniu.
Sarah, 20 lat, zgłosiła się po tym, jak Południowoafrykańczyk został skazany na dziewięć lat więzienia za wzięcie jej jako zakładniczki, a następnie zgwałcenie po tym, jak przyszła do jego mieszkania z koleżanką.
Sędzia powiedział, że Moobeng, 35 lat, umyślnie wybrał za cel ataku dwie białe kobiety. Ale Sarah uważa, że ten potwór nie został wystarczająco ukarany. Robi mi się niedobrze na myśl, że ten zły człowiek przyjechał tu specjalnie, żeby gwałcić i napadać białe dziewczyny – powiedziała. Powinien być wyrzucony z kraju.

Źródło

Czytaj również:

* Czarnoskóry Przestępca Seksualny Morduje Białą Nastolatkę W Stanie Ohio

Polska Rzeczpospolita Totalitarna, czyli III RP
Polska. Dodano: 23.05.2009 / 15:40

Pamiętajmy również, iż chęć ukarania kogoś w państwie dyktatorskim za coś co zrobił nie oznacza bynajmniej, że człowiek ten wyrządził komuś krzywdę, ale że wystąpił przeciwko dogmatom władzy dyktatorskiej.

       Totalitaryzm w III RP, owa dyktatura, która pragnie prewencyjnie ocenzurować określone poglądy i czyny, które je wyrażają, jest niestety w dzisiejszej Polsce dość powszechnym zjawiskiem. Ów totalitaryzm może przebiegać na każdej płaszczyźnie, ale jego domeną pozostaje przede wszystkim medialna manipulacja, czyli przeinaczenia, a niekiedy jawne kłamstwa. W dalszej perspektywie pojawia się już określona działalność państwa, które pozbawione konkretnych przesłanek prawnych, potrafi represjonować niewinnych ludzi. No chyba, że o czyjejś winie decyduje zwyczajne pojawienie się na koncercie (a takie przypadki są nam znane osobiście), na którym ma zagrać zespół muzyczny uznany za "niepoprawny politycznie", co w konsekwencji będzie w przyszłości prowadzić do niezapowiedzianych porannych wizyt/rewizji we własnym domu. Pomijając już jednak wartość i ocenę moralną owej kapeli (a oczywiście nie wszystko co ten zespół tworzy może być do zaakceptowania), stosowanie ww. represji wobec ludzi, których jedyną "winą" było pojawienie się na prywatnym koncercie jakiegoś "niepoprawnego" zespołu, posiada chyba znamiona ustroju dyktatorskiego. Przypomnijmy, że ludzie, którzy żyli lub żyją w państwach powszechnie uznanych za dyktatorskie, byli lub są poddawani karom nie tylko za to co robili lub robią, ale również za to co myśleli lub myślą. Pamiętajmy również, iż chęć ukarania kogoś w państwie dyktatorskim za coś co zrobił nie oznacza bynajmniej, że człowiek ten wyrządził komuś krzywdę, ale że wystąpił przeciwko dogmatom władzy dyktatorskiej. Tak więc jeśli na przykład dana osoba postanowi wyrazić swoje poglądy za pomocą wizerunku szczęśliwej rodziny, opatrzonego sformułowaniem: "Polaku Pamiętaj! To Przywilej I Zaszczyt Urodzić Się Białym" (a takie przypadki są nam znane – jedna z akcji plakatowych OSN-u, w której autor brał udział) – to jeśli media zaczynają krytykować, a prokuratura zastanawia się nad wszczęciem śledztwa, to wszystko to dzieje się właśnie dlatego, że wystąpiono przeciwko dogmatom danego systemu, a nie dlatego, że ktoś złamał prawo. W tym przypadku tym dogmatem będzie zakaz podkreślania dumy ze swojego pochodzenia. Tak, w systemie dyktatorskim dogmaty to świętość, a jeśli przyjmuje się, że zestawienie słów "Białym" oraz "Przywilej I Zaszczyt" to "przestępstwo", zaiste, mamy do czynienia z dyktaturą, która zawsze przecież każe myśleć tylko w określony sposób.

Czytaj więcej

Świńska Poprawność Polityczna
Polska / USA. Dodano: 12.05.2009 / 21:55

       Pierwszy w Polsce przypadek tzw. świńskiej grypy stwierdzono 6 maja w Szpitalu Powiatowym w Mielcu. Jak podały krajowe służby sanitarne chora przyleciała do Polski ze Stanów Zjednoczonych. Jest mieszkanką Tarnobrzega.
No i się zaczęło. Powszechne media miały czym zapełnić swoje "serwisy informacyjne", siejąc przy okazji popłoch oraz histerię wśród bojaźliwych i podatnych na przekaz mass mediów ludzi. Konferencje prasowe, wywiady, relacje, strefa skażenia. Zejdźmy jednak na ziemię i zastanówmy się nad kilkoma ciekawymi spostrzeżeniami, z którymi na pewno nie zaznajomimy się za pośrednictwem mediów powszechnych, których podobno domeną jest "cała prawda całą dobę". A więc poprawność polityczna na bok.

Mark Farrell

Czy świńska grypa zależy od rasy?

       Czy świńska grypa działa odmiennie na człowieka w zależności od jego rasy? Jest to moja aktualna teoria. Zanim uciekniecie wołając, że jest to po prostu "rasistowskie" spostrzeżenie, proszę, wysłuchajcie mnie.
Nie byłby to pierwszy raz, kiedy jakaś choroba ma różny wpływ na różne rasy: podczas gdy ospa wietrzna unicestwiła dużą część populacji Indian meksykańskich, miała niewielkie działanie na Europejczyków. Przyczyną najprawdopodobniej jest fakt, że choroba ta istniała w Europie od tak dawna, że Europejczycy, choć nie całkiem uodpornieni, często z niej wychodzili, a przypuszczalnie dzięki pokoleniom stykającym się z nią wytworzyli większą odporność. (Rozważcie jak żyli Europejczycy: w bliskim kontakcie ze sobą nawzajem od pokoleń, w przeciwieństwie do Indian północnoamerykańskich lub Afrykańczyków, którzy najczęściej żyli w małych, odrębnych grupach, oddzielonych wzajemnie od siebie i od chorób, które byłyby roznoszone dzięki zamieszkiwaniu w skupiskach w dużych cywilizacjach.)
Doszły mnie słuchy, że niektórzy w Ameryce zarazili się świńską grypą, ale nie było jeszcze mowy o ani jednym przypadku śmiertelnym; z drugiej strony przynajmniej 22 Indian meksykańskich zmarło na tę chorobę, a kolejnych 64 zmarło z tajemniczych przyczyn. (Na dzień 12 maja 2009 r. stwierdzono dwa przypadki śmiertelne w USA z powodu świńskiej grypy. Pierwszą ofiarą było dziecko pochodzenia meksykańskiego. Pochodzenie drugiej ofiary jest nam nieznane – przyp. red. str.)

Prasa donosi:

       "W przeciwieństwie do Meksyku, gdzie ten sam szczep wirusa wydaje się zabijać dziesiątki osób, przypadki w USA były łagodne – a amerykańskie instytucje opieki nie potrafią wciąż wyjaśnić dlaczego"(1).
Choć jest oczywiście zbyt wcześnie, aby ogłosić z całą pewnością, że świńska grypa działa odmiennie na ludzi różnych ras, brzmi to prawdopodobnie.
(...)
Można też zauważyć, że AIDS również ma zasadniczo odmienne działanie na różne grupy rasowe, zwłaszcza jeśli biali homoseksualiści i Żydzi są wykluczeni z białej populacji. Biali stanowią około 66 procent populacji Stanów Zjednoczonych. Jednakże według CDC (Ośrodek Zwalczania i Prewencji Chorób – przyp. red. str.) Czarni, Latynosi (tj. Indianie meksykańscy) i inne niebiałe rasy stanowią około 71 procent przypadków (2). Przynajmniej jedna organizacja również zwróciła uwagę, że 89 procent przypadków zachorowań na AIDS dotyczy homoseksualistów (3). (Nawet jeśli ta liczba jest zawyżona, a może być, nikt nie lekceważy faktu, że czynni homoseksualiści są narażeni na większe ryzyko.)
(...)
Trudno powiedzieć z całą pewnością, czy choroby takie jak AIDS lub świńska grypa oddziałują różnie na różne rasy, ale niezależnie od tego jak jest naprawdę, wydaje się, że zostaną z nami na jakiś czas. Niestety, jeśli jest to prawda, media ze swoją poprawnością polityczną będą raczej wolały być świadkiem śmierci 10 milionów nie-Białych niż dopuścić możliwość, że mogą oni być bardziej podatni na te choroby.

Źródło

(1) http://tinyurl.com/d2743e

(2) http://tinyurl.com/cs2mte

(3) http://www.leaderu.com/orgs/probe/docs/aids.html

* Dla zainteresowanych: kilka wybranych informacji na temat różnic rasowych

Anatomia Kryzysu
Dodano: 5.05.2009 / 15:34

Stanisław Michalkiewicz

Rozbudzone nadzieje

Tymczasem właśnie mechanizmy rynkowe zadziałały bezbłędnie i doprowadziły zarówno do pęknięcia bańki nadmuchanej pieniądzem fiducjarnym i do skarcenia bankructwem tych, którzy w tym nadmuchiwaniu uczestniczyli, to znaczy – doprowadziłyby, gdyby rządy nie postanowiły ich ratować kosztem podatników.

       Ale kryzys wzbudził nie tylko obawy. Kryzys wzbudził również nadzieje w środowiskach zadeklarowanych socjalistów, którzy natychmiast rozpętali propagandę skierowaną przeciwko gospodarce rynkowej, twierdząc, że oto wolny rynek się skompromitował, więc w tej sytuacji należy przyjąć zdecydowany kurs interwencjonistyczny, już nie w imię "socjalizmu naukowego" tylko w imię pragmatyzmu. Sekundują im również "przedstawiciele prawicy", która w ten sposób może zostać zweryfikowana. Oczywiście, propaganda socjalistyczna jest ufundowana na demagogii, ponieważ to nie "wolny rynek" się "skompromitował", ale ci, którym się wydawało, iż na wypłukiwaniu złota z powietrza, czyli "kreowaniu popytu" przez "państwo", można ufundować nie tylko trwały dobrobyt, ale i nieustający wzrost, kiedy to wszyscy wygrają i każdy otrzyma pierwszą nagrodę. Tymczasem właśnie mechanizmy rynkowe zadziałały bezbłędnie i doprowadziły zarówno do pęknięcia bańki nadmuchanej pieniądzem fiducjarnym i do skarcenia bankructwem tych, którzy w tym nadmuchiwaniu uczestniczyli, to znaczy – doprowadziłyby, gdyby rządy nie postanowiły ich ratować kosztem podatników. Ale decydująca w demokracji większość wcale nie musi tego wszystkiego rozumieć, na co właśnie liczą socjaliści i "przedstawiciele prawicy" – natomiast propaganda kryzysu może wzbudzić wzmożone pragnienie bezpieczeństwa za wszelką cenę, co może być w skutkach jeszcze gorsze od kryzysu, bo zwykły kryzys można by stosunkowo szybko przezwyciężyć, natomiast recydywa socjalizmu może stan kryzysowy utrwalić na dziesięciolecia, jako stan normalny.

Czytaj więcej

Wszystkiemu Winni Biali Rasiści
Wielka Brytania. Dodano: 2.05.2009 / 21:17

Biali policjanci oskarżeni o dyskryminację tylko dlatego, że Czarni popełniają więcej przestępstw niż Biali...

       Zatrzymują Murzynów aż osiem razy częściej niż Białych. Czarnoskórzy są także statystycznie cztery razy częściej aresztowani i mają pięć razy większą szansę na wyrok skazujący niż Biali – donosi dziennik "Daily Mail", powołując się na badania brytyjskiego Ministerstwa Sprawiedliwości.
Eksperci z ministerstwa oparli swoje tezy na analizie statystyk policyjnych prowadzonych w latach 2006-2008. Reakcja środowisk antyrasistowskich na ich raport była natychmiastowa. Jak zawsze w takim przypadku oskarżyły one Białych, w tym wypadku brytyjskich policjantów, o rasizm i niczym nieuzasadnione uprzedzenia do murzyńskiej społeczności.
Pomijając już jednak wszelkiego rodzaju propagandowe dywagacje odnośnie rzekomego rasizmu, warto sobie uświadomić, iż o wiele bardziej racjonalną wydaje się teza mówiąca o dużym stopniu przestępczości wśród Murzynów. I jak zauważył kiedyś publicysta John Woods, który analizował dane dotyczące przestępstw międzyrasowych w Anglii, zebrane w Statystykach rasowych systemu prawa karnego – "mniejszości etniczne dokonują około 25 razy więcej przestępstw rasowych niż biała populacja" (John Woods, Race and Criminal Cowardice. "Right Now!", październik 2000, s. 11).
Ciekawi również, kiedy będzie miał swój koniec ten festiwal oskarżeń Białych o wszelkie zło tego świata? Biali obwiniani o upadek państw afrykańskich, choć gdy sami zarządzali tymi państwami, które notabene sami stworzyli z niczego, państwa te potrafiły normalnie funkcjonować i się rozwijać. Biali policjanci oskarżeni o dyskryminację tylko dlatego, że Czarni popełniają więcej przestępstw niż Biali... Kto wie czy za jakiś czas ktoś nie zaproponuje dla wszelkiego rodzaj mniejszości rasowych (wg badań status mniejszości rasowej jest już pomału przypisywany białym Brytyjczykom) łagodniejszych wyroków, które "nie dyskryminowałyby" ich ze względu na niebiały wygląd.

Źródło

Czytaj również:

* Brytyjczycy Walczą Z Falą Zbrodni

* Brytyjczycy Opuszczają Swoje Miasta, A W Ich Miejsce Przybywają Imigranci Z Trzeciego Świata

* Biali Będą Mniejszością

* Przestępczość Czarnych Najeźdźców W Brytanii: Parlament Proponuje Specjalne Środki

* Wielka Brytania: Najbardziej Poszukiwani Przestępcy To Nie-Biali Najeźdźcy

* Wielka Brytania: Rosnąca Niechęć Wobec Kolorowych Imigrantów

* Wiadomość z dn. 2.04.2007

* Wiadomość z dn. 6.03.2007

* Wiadomość z dn. 4.02.2007

Pikieta Antykomunistyczna W Bytomiu
Dodano: 29.04.2009 / 01:14

       Po raz kolejny 1 maja odbędzie się pikieta antykomunistyczna w Bytomiu. Pikieta 1 majowa w Bytomiu staje się swoistą tradycją, która z roku na rok przyciąga coraz więcej osób z różnych środowisk. Pokażmy i tym razem, że święto pracy nie jest dla ludzi, którzy nigdy w życiu nie mieli z nią do czynienia. Z tego miejsca gorąco zapraszamy na tegoroczną pikietę. Start: godzina 9:25 – Rynek.

Białe Orły – Górny Śląsk

Wybory W RPA: Antybiały Rasizm Triumfuje
RPA. Dodano: 24.04.2009 / 15:22

Po 15 latach rządów ANC analitycy zauważają, że system edukacji jest w rozsypce, bezrobocie powszechne, dostęp do opieki medycznej słaby, a przestępczość dawno wymknęła się spod kontroli...

       Zgodnie z przewidywaniami wybory w RPA wygrał Afrykański Kongres Narodowy Jacoba Zumy. Po przeliczeniu połowy głosów Kongres ma 66-procentowe poparcie. Zuma na pewno będzie więc prezydentem. Nie będzie miał też problemów z ewentualnymi zmianami konstytucji.
Nie czekając na pełne wyniki wyborów zwolennicy Afrykańskiego Kongresu Narodowego wylegli na ulice by uczcić zwycięstwo. "Afrykański Kongres Narodowy zaprasza wszystkich obywateli, by przyłączyli się do świętowania tak doskonałego wyniku, który pozwoli na umocnienie zdobyczy ostatnich 15 lat" – ogłosiła partia.
Największym pytaniem wyborów było czy Jacob Zuma wygra z bezpieczną przewagą i będąc prezydentem, będzie mógł też swobodnie zmieniać konstytucję. Do tego potrzebuje 2/3 głosów w Zgromadzeniu Narodowym. Na taką ewentualność ze strachem patrzyło wielu komentatorów. Po pierwszych wynikach wstępnych wydawało się, że opozycja oddaliła to niebezpieczeństwo. Afrykański Kongres Narodowy (ANC), którym kieruje teraz Zuma, miał uzyskać 53,3 proc. głosów. Ale po przeliczeniu połowy głosów poparcie dla niego znacznie wzrosło. Według ostatnich wyników partię Zumy poparło 66 proc. wyborców. Dwa najważniejsze ugrupowania opozycji – Sojusz Demokratyczny i Kongres Ludowy (COPE) – zdobyły odpowiednio 16 i 8 proc. Nawet zjednoczone mogą więc mieć problem z zablokowaniem zmian w konstytucji.
Zuma powszechnie uważany jest za niewykształconego populistę. Jest autorem licznych skandali i ciążą na nim liczne zarzuty prokuratorskie – był oskarżony m.in. o gwałt i korupcję. Radykalni działacze namawiają go, by złamał dawne porozumienia z Białymi i odebrał im ziemię. Sam Zuma już wiele razy dawał dowód swojej nienawiści do Białych, a jego Afrykański Kongres Narodowy już od wielu lat stosuje politykę dyskryminacji wymierzoną w białych obywateli RPA.
Wybory przebiegły bardzo spokojnie. Doszło tylko do jednego poważnego incydentu. Zginął jeden z lokalnych polityków COPE. Jego zabójstwo miało najprawdopodobniej związek z wyborami. Nie znaczy to jednak, że pod punktami głosowania było spokojnie. Frekwencja przerosła bowiem oczekiwania Komisji Wyborczej. Na 23 miliony uprawnionych do głosowania czekało około 20 tysięcy punktów wyborczych. To jednak nie wystarczyło. Przy 77-procentowej frekwencji ludzie tłoczyli się w długich kolejkach. Nierzadko gdy docierali do urn okazywało się, że zabrakło dla nich kart do głosowania.
Po 15 latach rządów ANC analitycy zauważają, że system edukacji jest w rozsypce, bezrobocie powszechne, dostęp do opieki medycznej słaby, a przestępczość dawno wymknęła się spod kontroli – rząd przed wyborami nie zdecydował się opublikować długo oczekiwanych danych dotyczących przestępczości.

Źródło

Czytaj również:

* "Być Może Nie Jest Za Późno, Aby Powiesić Kilku Białych"

„Dyskryminacja Białych w RPA”

Jesteśmy Narodowymi Socjalistami, Nie Hitlerowcami!
Dodano: 19.04.2009 / 16:17

       Nie wierzymy w hitleryzm (szowinizm) ani nie posługujemy się hitlerowską symboliką. Przekonujemy do naszej idei oraz tworzymy ideologiczne podstawy Współczesnego Narodowego Socjalizmu, w pełni potępiając hitleryzm, który nigdy nie był rzeczywistym reprezentantem naszej pięknej idei, posiadającej swoje korzenie ideologiczne jeszcze w XIX w. Kierujemy się wyczuciem politycznym i zamierzamy przekonywać do nas za pomocą merytorycznego przesłania!
Za morderstwa i gwałty oraz za bandycki szowinizm, który mylnie utożsamia się z narodowym socjalizmem – NIE dla hitleryzmu!

Jawny Rasizm Skierowany Przeciwko Białym Na Zebraniu Rady Miejskiej Detroit
USA. Dodano: 15.04.2009 / 21:50

Czarny nacjonalizm, który jest obecnie dominującą ideologią rady, był dumnie demonstrowany zarówno przy stole, jak i wśród publiczności.

       Drenaż mózgów w Michigan nigdzie nie jest bardziej widoczny niż w salach posiedzeń rady miejskiej Detroit.
Moje nadzieje dotyczące przyszłości Detroit przygasły podczas oglądania taśmy z zebrania rady z ubiegłego wtorku, na której rozpatrywano umowę o rozbudowie Cobo Center. Był to tragiczny cyrk, festiwal ignorancji, który potwierdził, że przeszkodą numer 1 na drodze postępu Detroit są liderzy z działu z towarami przecenionymi, którzy zostali wybrani przez głosujących z miasta. Czarny nacjonalizm, który jest obecnie dominującą ideologią rady, był dumnie demonstrowany zarówno przy stole, jak i wśród publiczności.
Mówcy popierający umowę byli wyszydzani przez tłum, a ich wypowiedzi przerywała przewodnicząca rady Monica Conyers, która przewodniczyła posiedzeniu jak rozzłoszczony buldog. Obywatele radzili Białym "iść do domu". Oponentom pozwolono bez przeszkód rozprawiać i rozwodzić się nad "tymi ludźmi", którzy chcą skraść majątek Detroit i czerpać zysk z wysiłków miasta.
Budzący litość urzędnik Teamster, który praktycznie przyczołgał się do stołu na kolanach wyrażając głęboki szacunek dla tego niegrzecznego grona, został źle potraktowany zarówno przez tłum, jak i radę. Gdy odważył się zasugerować, że ulepszone Cobo Center stworzyłoby więcej miejsc dobrze płatnej pracy dla pracowników związkowych, Conyers przypomniała mu: "ci pracownicy wyglądają jak pan, nie wyglądają jak ja".

Źródło

Nadesłano: Manifestacja
Dodano: 11.04.2009 / 00:36

Tekst oryginalny

Autonomic Ukrainian nationalists invite you to attend a demonstration on May 1 in Kiev.

http://www.1may.org.ua/

       If the trade unions to defend workers' rights, they are obliged to do so. Otherwise, why it is needed? On the Day of Workers Solidarity 1 May, 2009, we will require from the Federation of Trade Unions of Ukraine to the Government an ultimatum, in the event of failure by all-Ukraine trade unions to declare a strike in order to:
- Stop paying off the credit interest
- Reduce the utility and transport tariffs by 4 times
- Full payment of the salaries of the Ukrainian workers
(...)

       This salvation for Ukraine demands completely impede anti system. We therefore call for the overthrow of capitalism! Come to Pervomaysk demonstration at 15:00 in the park to them. Shevchenko and lead his comrades. Will go marching to protest the central streets of Kiev!
(...)

Autonomiczni ukraińscy nacjonaliści zapraszają do uczestnictwa w demonstracji mającej się odbyć 1 maja w Kijowie.

       Związki zawodowe są zobowiązane do obrony praw pracowników. Jeśli tego nie robią, to po co są potrzebne? W Dniu Solidarności Robotniczej 1 maja 2009 r. zażądamy od Federacji Związków Zawodowych Ukrainy o postawienie rządowi ultimatum w przypadku gdyby związki zawodowe z całej Ukrainy nie ogłosiły strajku, w celu:
- Zaprzestania spłacania odsetek od kredytów
- Czterokrotnego zmniejszenia cła za użytkowanie i transport
- Wypłacenia pełnego wynagrodzenia ukraińskim pracownikom
(...)

       Taki ratunek dla Ukrainy wymaga kompletnego zakłócenia ustroju, wobec czego wzywamy do obalenia kapitalizmu! Przybądź na demonstrację w Perwomajsku na godz. 15.00 do parku. Szewczenko i jego towarzysze pomaszerują w proteście centralnymi ulicami Kijowa!
(...)

Od Redakcji

       Popieramy takie inicjatywy, gdyż ukazują one wartość ludzkiej pracy. Mimo wszystko niepokoi trochę skręcanie co poniektórych środowisk w stronę socjalistycznej utopii, ta ignorancja w kwestiach gospodarczych. Protestując przeciwko "kapitalizmowi" i utożsamiając politykę państwa z systemem wolnorynkowym, należy mieć najpierw na uwadze, że polityka państw europejskich, w tym Polski, a już przede wszystkim Ukrainy, to rabunkowy socjalizm, który ogranicza wolność gospodarczą i konkurencję oraz okrada obywateli poprzez rozbudowany system podatkowy. Dzisiaj ludziom wmawia się po prostu, że żyją w kapitalizmie, a oni protestując przeciwko temu systemowi (zresztą całkiem słusznie) nie dostrzegają, że ów system w rzeczywistości ma charakter socjalistyczny. To nie kapitalizm realny, lecz pozorowany, w którym socjalistycznie gospodarczo mechanizmy ułatwiają co poniektórym cwaniakom, w tym bossom związków zawodowych, żerować na pracy robotników.
A skoro już mowa o związkach zawodowych. Aby w ogóle realnie myśleć o jakichkolwiek korzyściach dla robotników należałoby najpierw zmarginalizować wpływy związków zawodowych, a nie opierać się na ich działalności. Związki zawodowe w negatywny sposób wpływają na ogólną sytuację na rynku pracy. "Chroniąc" pracowników danego przedsiębiorstwa lub żądając podwyżek płac, przyczyniają się do wzrostu bezrobocia: jeżeli związki [zawodowe] podnoszą płacę w jakimś zawodzie lub przemyśle, to tym samym powodują, że ilość oferowanych tam miejsc pracy jest mniejsza, niż byłaby bez podwyżki – tak jak wyższa cena zmniejsza efektywny popyt. Rezultatem jest zwiększona liczba osób szukających pracy gdzie indziej, co powoduje spadek płac w pozostałych zawodach. (...) Związki nie tylko godzą w interes wszystkich pracowników razem wziętych, poprzez wypaczenie struktury zatrudnienia, ale są również przyczyną zróżnicowania dochodów klasy robotniczej, przez zmniejszenie możliwości zatrudnienia dla robotników znajdujących się w najbardziej niekorzystnym położeniu. Pełne zatrudnienie jest możliwe tylko w sytuacji, gdy płace pracowników są regulowane przez wolny rynek, a nie wymuszane przez związki zawodowe. Szacuje się, że przynajmniej połowa bezrobotnych [w Polsce] miałaby zajęcie, gdyby nie antypracownicza polityka związków [zawodowych], a szczególnie związkowej nomenklatury („Po co nam związki zawodowe?”, Aktualia nr 3).
A czego potrzebuje dzisiaj robotnik? Tego co zawsze – wolności w dysponowaniu swoimi pieniędzmi, zaprzestania rabunkowej polityki państwa, a tym samym zwiększenia realnych dochodów, dobrowolności ubezpieczeń, zmniejszenia obciążeń podatkowych. To na dobry początek by wystarczyło.
Tak czy owak, jeśli ktoś ma taką możliwość to zachęcamy do pojawienia się na demonstracji, gdyż rzeczą nadrzędną w dzisiejszych czasach jest budowanie serdecznych relacji między białymi aktywistami, w tym przypadku z ukraińskimi aktywistami.

„W obronie kapitalizmu: przeciwko współczesnemu państwu”

Nadesłano: STOP ISLAMIZACJI EUROPY!!!
Dodano: 9.04.2009 / 03:09

       Zachęcamy do wzięcia udziału w akcji informacyjnej, mającej na celu przeciwstawienie się zjawisku islamizacji Europy. Poniższy tekst został do nas przesłany przez ludzi, którzy dostrzegając wszelkie negatywne skutki jakie owa islamizacja pociąga za sobą, namawiają jednocześnie do jego rozpropagowywania. Podobny apel kierujemy i z naszej strony.

STOP ISLAMIZACJI EUROPY!!!

       Islamizacja Europy, w której radykalne środowiska muzułmańskie otwarcie głoszą, że chcą podbić świat, a pierwszym podbitym kontynentem będzie Europa, staje się faktem. Już dziś islam jest drugą religią na naszym kontynencie. Co roku wpuszczamy do Europy po milionie imigrantów z Afryki i Azji, podczas gdy my, biali ludzie, stoimy w obliczu zapaści demograficznej.
20 milionów ludzi, nowych mieszkańców naszego kontynentu, to osoby wyznające islam. W ostatnim półwieczu liczba muzułmanów wzrosła o 235%, Europejczyków zaś o 47%. Miasta takie jak Lyon, Lille czy Bordeaux są w trzydziestu i więcej procentach zamieszkane przez muzułmanów, którzy wcale nie chcą integrować się z rodowitymi mieszkańcami tych miast. Nie pozwala im na to religia, która otwarcie głosi swoją nienawiść do wszystkich, którzy sprzeciwiają się Allachowi, jedynemu bogowi. Oto jeden z wersetów Koranu: "Odpłatą dla tych, którzy szerząc zepsucie na Ziemi przeciwstawiają się Allachowi i jego prorokowi, będzie ich okrutna śmierć, ukrzyżowanie lub obcięcie im dłoni i stóp, czyli wygnanie w hańbie z tego świata".
W Niemczech, Francji, Wielkiej Brytanii w zaskakującym tempie rośnie ilość nowo wybudowanych meczetów, nie wspominając o ich szkołach i instytucjach. Spytasz skąd biorą na to pieniądze? Odpowiedź jest prosta – z podatków białych ludzi, którzy przez swoją głupotę doprowadzą swoje kraje do upadku w imię równości i tolerancji.
Na Zachodzie przemoc wśród imigrantów wciąż rośnie, gwałty i morderstwa stają się codziennością. Co zrobisz, gdy fala muzułmańskich najeźdźców dotknie i Ciebie?

Oriana Fallaci "Siła rozumu"

Rasistowski Atak
Dodano: 8.04.2009 / 19:30

       Ty gówniany Francuzie! – krzyczą do młodego człowieka niebiali imigranci w paryskim autobusie. Chłopak zostaje pobity. Zajście zarejestrowała kamera zamontowana w pojeździe.
Polityczna poprawność we Francji nie pozwala mówić o rasizmie wobec Białych. Tymczasem jest on na porządku dziennym. Przykładem na to może być film nakręcony kamerą umieszczoną w paryskim autobusie. Grupa Arabów podeszła do młodego Francuza i zaczęła go bić. W minucie 4.46 i 5.52 słychać jak agresorzy krzyczą do chłopaka "français de merde", czyli "gówniany Francuzie".
Sytuacja w autobusie jest tylko kroplą w morzu tego, co dzieje się m.in. w szkołach, w miejscach pracy czy właśnie w miejscach publicznych. Jak podaje raport Centralnej Dyrekcji Bezpieczeństwa Publicznego (DCSP) o zjawisku bandytyzmu we Francji – na terenie kraju zlokalizowano 222 bandy. Większość działa w regionie paryskim. Ich liczebność ocenia się na około 2,5 tysiąca stałych członków, z których 52% ma powyżej 18 lat, 37% jest w wieku od 13 do 17 lat, a 11% liczy poniżej 13 lat. 156 band zajmuje się handlem narkotykami. Najwięcej z nich zlokalizowanych jest w departamentach regionu paryskiego Essone i Seine-Saint-Denis. Siedziby band stanowią squaty, piwnice blokowisk, stacje metra, a nawet fast foody. Główny dobór członków to kryteria etniczne i terytorialne. Tak więc jak wykazuje raport – polityka multirasowości we Francji ma się całkiem dobrze, a nawet kwitnie.

Źródło

Wideo

* Przestępstwa Przeciwko Białym

Czarnoskóry Przestępca Seksualny Morduje Białą Nastolatkę W Stanie Ohio
Dodano: 27.03.2009 / 20:34

       O'dell Owens, koroner z okręgu administracyjnego Hamilton, powiedział, że 13-letnia Esme Kenney została uduszona, a jej zabójca próbował ją seksualnie napastować i podpalić ciało. Była brutalnie duszona, ze skutkiem śmiertelnym, za szyję – powiedział. Prawdopodobnie użyto kawałka materiału lub liny. Powiedział również, że próbowano też napaści seksualnej. Potem zabójca rozpalił ogień próbując ukryć zbrodnię. Pracownicy biura koronera znaleźli nadpalenia w dolnej części jej ciała, wokół górnej części ud. Owens powiedział, że do rozpalenia ognia użyto jej ubrań.
To jest smutna sprawa i mam nadzieję, że znajdzie rozwiązanie, które usatysfakcjonuje obywateli Cincinnati – stwierdził Owens. Dodał jednak, że istnieją dowody, że nastolatka była "bita lub poszturchiwana". Duszenie było z pewnością bardzo brutalne, bardzo brutalne – dodał.
40-letniemu Anthony'emu Kirklandowi przedstawiono osiem zarzutów: morderstwa, uprowadzenia, włamania przy użyciu środków wybuchowych lub z bronią w ręku, zbrodniczej napaści, przemocy domowej, gróźb karalnych, naruszenia nakazu ochrony i braku udzielenia informacji związanych ze śmiercią Esme oraz zarzuty związane z trzema innymi przestępstwami w ciągu ostatnich 10 dni. Jest w więzieniu, kaucję ustalono na 5,3 mln dolarów.

Źródło

Czytaj również:

* Niewyjaśnione Okoliczności Morderstwa Białej Prezenterki Wiadomości

* Przestępstwa Przeciwko Białym

Rabunkowa Polityka Państwa
Dodano: 13.03.2009 / 18:25

To będzie ostrzeżenie dla osób i firm, aby w dobie kryzysu nie przechodziły do szarej strefy (a więc teoretycznie w miejsce wolne od rabunku państwa – przy. red. str.) – mówi anonimowo przedstawiciel skarbówki.

       Ministerstwo Finansów postanowiło wziąć się za tych Polaków, którzy ukrywają przed fiskusem swe prawdziwe dochody i nie płacą od nich podatków. Do urzędów skarbowych i urzędów kontroli skarbowej trafiły szczegółowe instrukcje, jak ścigać przedsiębiorców oraz zwykłych Kowalskich. Z wytycznych na 2009 r. wynika, że MF zamierza prześwietlić finanse znacznie szerszej grupy podatników niż do tej pory.
Urzędnicy skarbowi mają zacząć zwracać baczniejszą uwagę na finanse osób wykonujących tzw. wolne zawody, m.in. lekarzy, prawników, architektów oraz tych, którzy handlują na bazarach, nie używają kas fiskalnych albo wykonują usługi na rzecz ludności – np. budowlane czy gastronomiczne. Kontrolowani będą również ludzie młodzi (np. studenci) kupujący nieruchomości i rzeczy o znacznej wartości. Uważać powinni właściciele nowo powstałych firm likwidujący je po krótkim okresie działania. Przed skarbówką będą się też tłumaczyć darczyńcy i udzielający pożyczek, a nawet ci, którzy wpłacą wysokie kaucje sądowe. I tak jak do tej pory – osoby, których wydatki będą wyższe niż dochody. Kontrolowani będą przede wszystkim nabywcy wysokiej wartości nieruchomości, antyków, dzieł sztuki, wyrobów jubilerskich.
To będzie ostrzeżenie dla osób i firm, aby w dobie kryzysu nie przechodziły do szarej strefy (a więc teoretycznie w miejsce wolne od rabunku państwa – przy. red. str.) – mówi anonimowo przedstawiciel skarbówki.
Eksperci krytycznie oceniają plany resortu. System podatkowy powinien być sprawiedliwy i skuteczny, a nie represyjny – mówi Janusz Jankowiak, ekonomista z Polskiej Rady Biznesu. Nie sądzę, aby dobrym sposobem na kłopoty budżetu państwa były represje wobec podatników. To nie rozwiąże naszych problemów, a tylko pogorszy wizerunek władz fiskalnych.
Jak widać rabunkowa polityka obecnego państwa nie ustępuje. Szczucie obywateli, rabunek pod osłoną prawa. Nieefektywne państwo zabiera ludziom ich pieniądze, żeby potem i tak utopić wszystko w systemie biurokracji. Jedynym wyjściem państwo minimum, z ograniczoną ilością urzędników (sprawujących dzisiaj nad nami niepodzielną władzę), niskimi podatkami, nie mieszające się w gospodarkę. Czy ktoś z tych złodziei w białych rękawiczkach w ogóle rozumie ten prosty schemat: przez zamożność obywateli do silnej gospodarki?

Źródło

Kolejne Ustępstwo
Dodano: 2.03.2009 / 16:04

       Middlesex Crusaders czyli Krzyżowcy z Middlesex – tak przez kilkanaście lat nazywał się klub krykietowy z Anglii. Teraz nazywa się Middlesex Panthers, bo poprzednia nazwa raziła miejscowe społeczności: muzułmańską i żydowską.
Szefostwo postanowiło zmienić nazwę, bo żydzi i muzułmanie zasugerowali, że nazwa klubu odnosi się do krucjat średniowiecznych wymierzonych przeciw przedstawicielom ich religii. "Crusaders" to etymologicznie rycerze wypraw krzyżowych. "Crusaders" ma jednak również inne znaczenie – "wojownik", i raczej o drugą opcję chodziło tym, którzy wymyślali klubową nazwę.
Mieliśmy jedno, dwa zażalenia od naszych miejscowych muzułmanów i żydów. Jednak nazwa nie miała nic wspólnego z krucjatami w XI czy XII wieku – tłumaczy sytuację dyrektor wykonawczy Panter z Middlesex, Vinny Codrington.
Wraz ze wzrostem muzułmańskiej populacji w Europie daje się odczuć coraz większy wpływ tej obcej grupy na życie społeczne i polityczne poszczególnych krajów. Wynika to przede wszystkim z ustępliwości wobec nie-Białych, jaka dokonuje się pod presją tzw. poprawności politycznej, a której niestety ulegają dziś Europejczycy. Samo zjawisko ustępowania na rzecz obcych, a tym samym negowania swoich praw i zwyczajów, jest dość niepokojące. Wystarczy wspomnieć, że imigranci, czy ogólnie ludność niebiała, wzrasta w siłę poprzez wzrost demograficzny, jaki ma obecnie miejsce w łonie tych obcych społeczności. Z kolei rdzenni mieszkańcy Europy, statystycznie rzecz ujmując, po prostu się starzeją. Co więcej, Europa wyznaje dziś "wartości" będące wyznacznikami tzw. cywilizacji śmierci. Zanik moralności i tożsamości, kult multirasowości, masowe dzieciobójstwo, homoseksualizm... Ile tak naprawdę potrzeba czasu, aby nasz kontynent został przekształcony w aglomerat pomieszanych ze sobą hybryd, w którym ostatni rdzenni Europejczycy będą zaliczani do tzw. mniejszości rasowych?

Źródło

Czytaj również:

* Wzrasta Liczba Muzułmanów W Wielkiej Brytanii

* Islamska Europa

* Od Tolerancji Do Marginalizacji

* Brytyjczycy Opuszczają Swoje Miasta, A W Ich Miejsce Przybywają Imigranci Z Trzeciego Świata

* Rzym Będzie Islamski?

* Islamski Podbój Europy

* Rosną Wpływy Muzułmanów Na Politykę W Europie

* Interes Obcych Rasowo Najeźdźców Ważniejszy Od Interesu Białych

* Wiadomość z dn. 14.02.2007

Morderstwa, Gwałty, Napady – Włoski Problem Z Cyganami
Dodano: 21.02.2009 / 20:37

Według włoskich statystyk dotyczących przestępczości obywatele Rumunii zajmują pierwsze miejsce wśród imigrantów-sprawców morderstw, gwałtów i napadów. Niechęć wobec cygańskich imigrantów rośnie.

       Rząd Silvio Berlusconiego przyjął dekret z mocą ustawy, dotyczący bezpieczeństwa publicznego i walki z plagą gwałtów. To odpowiedź na falę szokujących incydentów, które wstrząsnęły ostatnio opinią publiczną we Włoszech.
Najważniejsze postanowienia dekretu to obowiązkowa kara więzienia dla gwałcicieli w rezultacie zniesienia możliwości zamiany jej na areszt domowy, bezpłatna opieka nad ofiarami gwałtów oraz zaostrzenie postępowania wobec imigrantów. To oni bowiem byli sprawcami kilku ostatnich szeroko dyskutowanych ataków na nastolatki i kobiety.
Przebywający we Włoszech obywatele Rumunii to głównie Cyganie, których obecność wywołuje silne napięcia społeczne. Według włoskich statystyk dotyczących przestępczości obywatele Rumunii zajmują pierwsze miejsce wśród imigrantów-sprawców morderstw, gwałtów i napadów. Niechęć wobec cygańskich imigrantów rośnie; dochodzi do aktów przemocy.
Minister Mara Carfagna powiedziała na konferencji prasowej po obradach rządu, że dekret jest "natychmiastową odpowiedzią na zjawiska przemocy seksualnej".
Ponadto dekret dopuszcza możliwość organizowania obywatelskich patroli ochotników, które mają nieodpłatnie czuwać nad bezpieczeństwem na ulicach miast. Zastrzeżono jednak, że podjęcie takich działań wymaga koordynacji z siłami porządkowymi oraz lokalnymi władzami. Patrole te to szeroko dyskutowany od dawna we Włoszech pomysł prawicowej Ligi Północnej. Tam, gdzie rządzą jej politycy, były one już wcześniej organizowane.
W rządowym dekrecie mowa jest także o wyasygnowaniu przez MSW 100 milionów euro z przeznaczeniem na zapewnienie bezpieczeństwa publicznego. Rząd zapowiedział także, że do końca marca o 2500 wzrośnie liczba policjantów, patrolujących miasta i miasteczka w całym kraju.
W pełni uzasadnione wydaje się pytanie o konieczność marnotrawienia pieniędzy podatników na walkę z plagą cygańskiej imigracji oraz jej skutkami. O wiele bardziej racjonalną od strony ekonomicznej, zapewniającą większe bezpieczeństwo publiczne, byłaby decyzja o jednorazowej deportacji tych ludzi poza granice Italii. Zamiast próbować walczyć ze skutkami, należałoby raczej spróbować zawalczyć z samą przyczyną wszelkich problemów – cygańską imigracją.

Źródło 1

Źródło 2

Czytaj również:

* Italia Broni Się Przed Cyganami

* Wyrzucić Imigrantów

* Włosi Przejrzeli Na Oczy

Sprawa O Dyskryminację Białych Będzie Rozpoznawana Przez Sąd Najwyższy
Dodano: 18.02.2009 / 22:07

Dziewiętnastu białych strażaków i jeden strażak pochodzenia latynoskiego pozwało New Haven, Connecticut, w 2004 r. Powiedzieli, że dostaliby awans, gdyby miasto nie odrzuciło wyników dwóch testów na porucznika i kapitana, ponieważ mniejszościom ogólnie egzaminy poszły słabo.

       Sąd Najwyższy wkroczył w proces o odwrotną dyskryminację z powodu decyzji miasta o odstąpieniu od decydującego o awansie egzaminu dla strażaków, ponieważ zbyt mało mniejszości dostało wystarczająco wysoką liczbę punktów, aby podwyższyć swój stopień.
Dziewiętnastu białych strażaków i jeden strażak pochodzenia latynoskiego pozwało New Haven, Connecticut, w 2004 r. Powiedzieli, że dostaliby awans, gdyby miasto nie odrzuciło wyników dwóch testów na porucznika i kapitana, ponieważ mniejszościom ogólnie egzaminy poszły słabo. Urzędnicy z New Haven stwierdzili, że egzaminy były krzywdzące dla strażaków należących do mniejszości i miasto stanęłoby w obliczu potencjalnych procesów o "dyskryminację", gdyby zdecydowało się na awanse.
Wyniki egzaminów wskazywały na to, że żaden Murzyn nie otrzymałby awansu, oraz że czternastu z piętnastu najlepszych kandydatów na porucznika i kapitana to Biali.
Sędzia pierwszej instancji oddalił sprawę, a trzyosobowy panel sędziowski nowojorskiego drugiego objazdowego Sądu Apelacyjnego podtrzymał oddalenie. Ale później sześciu sędziów Sądu Apelacyjnego wydało niezwykłą opinię, prosząc Sąd Najwyższy o przejęcie tej sprawy. Będzie ona rozpatrywana w kwietniu.

Źródło

Czytaj również:

* Biali Z Oregonu Wygrywają Proces O Dyskryminację

* Biali Lekarze Dyskryminowani

Wzrasta Liczba Muzułmanów W Wielkiej Brytanii
Dodano: 10.02.2009 / 16:18

       Populacja muzułmanów w Wielkiej Brytanii zwiększyła się o ponad 500 000 osób, do 2,4 milionów w ciągu czterech ostatnich lat, zgodnie z oficjalnym badaniem przeprowadzonym dla "The Times". Oznacza to, że społeczność muzułmańska wzrasta ponad 10 razy szybciej niż całość społeczeństwa, ujawniło Narodowe Biuro Statystyczne. W tym samym czasie liczba chrześcijan w kraju zmniejszyła się o 2 miliony osób.
Eksperci stwierdzili, że taki wzrost jest połączonym efektem imigracji, wyższego wskaźnika urodzin i coraz większej liczby konwersji na islam w latach 2004-2008, kiedy zbierano powyższe dane.
Profesor Coleman powiedział, że muzułmanie naturalnie będą czerpali zbiorowe korzyści z powodu wzrostu populacji. W każdym przypadku wzrostu danej społeczności jej głos będzie silniejszy i takie same implikacje będzie ten proces miał pod względem możliwości formułowania polityki, choćby dlatego, że żyjemy w demokracji, gdzie każda grupa religijna i rasowa stanowi część elektoratu. To oznacza, że jej opinie będą musiały być brane pod uwagę.
Obecnie największą grupą religijną w Wielkiej Brytanii są chrześcijanie. Ale największa część populacji chrześcijan to osoby starsze, w wieku zbliżonym do 70 lat. Tymczasem populacja muzułmanów jest młoda i największa jej grupa liczy sobie poniżej 40 lat.
Sami muzułmańscy liderzy są bardzo zadowoleni ze wzrostu liczby muzułmanów i z coraz większym zapałem starają się umacniać swoje wpływy w społeczeństwie. Muhammad Abdul Bari, sekretarz Rady Muzułmańskiej Wielkiej Brytanii, przewiduje, że liczba meczetów w Brytanii niedługo podwoi się w stosunku do obecnej liczby 1600, wraz z dalszym wzrostem społeczności muzułmańskiej.

Źródło: Europa21

Czytaj również:

* Islamska Europa II

* Islamska Europa

* Brytyjczycy Opuszczają Swoje Miasta, A W Ich Miejsce Przybywają Imigranci Z Trzeciego Świata

* Islam W Europie: Brigitte Bardot Skazana Za "Rasizm"

* Brytyjscy Muzułmanie Będą Mordować I Gwałcić?

* Islamski Podbój Europy

Islamska Europa II
Dodano: 31.01.2009 / 18:27

Anglia

Policja zatrzymała ponad 120 demonstrantów w centrum Londynu, którzy demolowali lokalne kafejki. Wielu z zatrzymanych miało twarze pozasłaniane tzw. arafatkami.

       Policja zatrzymała ponad 120 demonstrantów w centrum Londynu, którzy demolowali lokalne kafejki. Wielu z zatrzymanych miało twarze pozasłaniane tzw. "arafatkami". Grupa ta odłączyła się od "bardziej opanowanej" demonstracji antyizraelskiej. 40 kolejnych młodocianych bandytów zostało zatrzymanych w Hyde Park.
200 chuliganów było śledzonych przez policyjny helikopter, kiedy zaatakowali i zdemolowali lokale należące do amerykańskiej sieci Starbucks. Zdemolowane zostały dwie kawiarnie. Nie ma wątpliwości, że większość wandali to osoby pochodzenia arabskiego.
To nie pierwszy taki incydent w Londynie. Kilka dni wcześniej został zdemolowany i podpalony inny lokal sieci Starbucks. Wtedy napastnicy dodatkowo użyli "koktajlu Mołotowa".

Włochy

       Włochy mają zamiar wprowadzić jako pierwszy kraj w Europie nowe prawo dotyczące demonstracji. Jest to bezpośrednim efektem ostatnich wydarzeń, kiedy grupy muzułmanów w ramach protestu przeciwko izraelskim działaniom zbrojnym modliły się przed katedrami i przed rzymskim Koloseum. Wzburzenie wśród mieszkańców Włoch było tak duże, że politycy postanowili powiedzieć "dość". Zakazane mają zostać demonstracje przed wszelkimi miejscami kultu, przed koszarami, centrami kulturowymi i handlowymi oraz w obszarach "wysokiej wrażliwości".
Minister spraw wewnętrznych Roberto Maroni wyśle w najbliższych tygodniach stosowne informacje do władz lokalnych, aby takie wydarzenia jak modlitwa muzułmanów przed bramami mediolańskiej katedry nie miały prawa się powtórzyć.
Przypomnijmy. Z początkiem stycznia setki muzułmanów protestowało przeciwko interwencji w Gazie modląc się bez zgody lokalnych władz przed katedrami w Mediolanie i Bolonii. Podobny protest miał miejsce w Rzymie przed Koloseum. Ta pseudomodlitwa przed Koloseum nie miała żadnego związku z religią. Była to próba zastraszenia społeczeństwa i jej celem było rzucenie społeczeństwu swego rodzaju wyzwania – powiedział Maurizio Gasparri, senator z partii Silvio Berlusconiego.
Pojawiły się również głosy, iż osoby, które wzięły udział w demonstracji powinny być zidentyfikowane i natychmiast wyrzucone z włoskiej ziemi.

Źródło: Europa21

Czytaj również:

* Islamska Europa

Nigeria: Zatrzymano Kozę Pod Zarzutem Napadu Z Bronią W Ręku
Dodano: 27.01.2009 / 17:27

       Policja w Nigerii zatrzymała kozę pod zarzutem napadu z bronią w ręku i próby dokonania kradzieży.
Rzecznik policji w mieście Ilorin, Tunde Mohammed, powiedział, że grupa ludzi zaczęła ścigać opryszków, którzy usiłowali ukraść samochód, "jednak jednemu udało się uciec, a drugi zamienił się w kozę".
Biało-czarną kozę przyprowadzili więc na posterunek policji i twierdząc, że jest to złodziej, który za pomocą czarnej magii zamienił się w kozę, oskarżyli zwierzę o próbę kradzieży Mazdy 323. Zwierzę w areszcie jest od piątku.
Nie możemy potwierdzić tej historii, ale koza jest w naszym areszcie. Nie możemy opierać naszych informacji na czymś mistycznym; to, że człowiek może się zamienić w kozę musi zostać potwierdzone naukowo – mówił Mohammed.
Wiara w czarną magię jest bardzo powszechna w wielu regionach Nigerii.

Źródło

Islamska Europa
Dodano: 20.01.2009 / 13:04

Holandia

Wyobraźcie sobie państwo co by się stało, gdyby nagle tłum chrześcijan postanowił pomodlić się u wrót Mekki! Co by się stało? Zostaliby wszyscy pewnie ukamienowani.

       Marnym pocieszeniem są ostatnie dane Centralnego Biura Statystycznego Holandii, które ukazują, iż liczba imigrantów islamskich (Marokańczycy i Turcy) nie była tak niska od 4 dekad. W 2007 roku 1700 Marokańczyków i 2900 Turków przybyło do Holandii. To jest najmniejsza liczba od 1967 roku, jak podaje Centralne Biuro Statystyczne Holandii. Nie zmienia to jednak faktu, że niebiała imigracja trwa nieprzerwanie, a sami islamiści zdobywają coraz większe wpływy w tym bądź co bądź małym kraju, ich liczebność wzrasta, a rdzennych białych Holendrów rodzi się coraz mniej.
Obok spadku liczby imigrantów z tych krajów, wzrasta jednak liczba imigrantów bez korzeni holenderskich. W 2007 roku było to 80 tysięcy osób, 13 tysięcy więcej niż w roku 2006. Zanotowano także wzrost ludności o pochodzeniu południowoazjatyckim (Indie) i dalekowschodnim (Filipiny).
Największy zalew ludnością marokańską i turecką Holandia przeżyła w latach 80. i 90. W roku 1980 przybyło tu ponad 10 tysięcy Marokańczyków i 12 tysięcy Turków.

Włochy

       O Włoszech i islamie było cicho przez bardzo długi okres czasu. W ostatnich miesiącach jednak ten kraj zajmuje czołowe miejsce w serwisach informacyjnych w odniesieniu do tego tematu. Potrzeba ograniczenia wpływu islamistów na całość życia społecznego we Włoszech stała się sprawą poruszaną przez najważniejszych polityków.
Dość prowokacji islamistów w Mediolanie. Tymi słowami włoski minister obrony Ignazio La Russa skomentował niedawne wydarzenia w tym mieście, kiedy to tłum muzułmanów, bez uzgodnień z administracją, po raz kolejny złamał ustalone wcześniej warunki demonstracji przeciwko izraelskiej akcji w Strefie Gazy. Muzułmanie modlili się przed główną stacją kolejową w mieście. Tydzień wcześniej przed katedrą. Wyobraźcie sobie państwo co by się stało, gdyby nagle tłum chrześcijan postanowił pomodlić się u wrót Mekki! Co by się stało? Zostaliby wszyscy pewnie ukamienowani – mówił bez ogródek gazecie "Il Giornale" Włoch.
Ale nie tylko on wyraził swoją wściekłość na islamskie demonstracje. Wiceburmistrz Mediolanu, Riccardo De Corato, powiedział: Dość marszów na rzecz poparcia Hamasu (...) Mediolan to nie Strefa Gazy, mamy dość tego typu incydentów. Głos zabrał także poseł z Ligi Północnej Mario Borghezio: Modły wznoszone do Allaha przez setki fanatycznych muzułmanów w sercu Mediolanu to próba zastraszania mieszkańców.

Źródło: Europa21

Czytaj również:

* Od Tolerancji Do Marginalizacji

* Beenhakker O Holandii: "Ten Kraj Zgubił Swoją Tożsamość"

* Włosi Przejrzeli Na Oczy

* Holandia: Kolejna Niespokojna Noc W Amsterdamie

* Muzułmańska Ofensywa Na Włochy

Niewyjaśnione Okoliczności Morderstwa Białej Prezenterki Wiadomości
Dodano: 13.01.2009 / 19:38

Niestety, ale wiele przestępstw społeczności murzyńskiej względem Białych nie otrzymuje statusu przestępstwa na tle rasowym.

       Curtis Lavelle Vance został aresztowany za pobicie ze skutkiem śmiertelnym prezenterki porannych wiadomości KATV.
Guy i Patti Cannady, rodzice zamordowanej Anne Pressly, powiedzieli, że chociaż policja bada tą sprawę jako zabójstwo, istnieje wiele dowodów na to, że było w tym coś więcej. Powiedzieli też, że wyniki ekspertyzy sądowej dowodzą, że ich córka była napastowana seksualnie podczas tego wydarzenia, i że złamała rękę odpierając atak napastnika.
Patti Cannady pojechała do domu swojej córki w Little Rock, ponieważ nie zareagowała ona na budzenie telefoniczne. Tam znalazła pobitą 26-latkę. Pressly zmarła w szpitalu pięć dni później nie odzyskując przytomności.
Guy Cannady powiedział, że rodzina nadal ma wiele pytań dotyczących morderstwa. Powiedział, że nie przekonuje go policyjna teoria o przerwaniu przez jego córkę przypadkowej kradzieży.
Czy mamy więc do czynienia z sytuacją, w której tuszuje się wyniki śledztwa tylko dlatego, że morderstwa dokonała osoba murzyńskiego pochodzenia? Bo jeśli tak nie jest to co może być prawdziwym powodem braku chęci pełnego wyjaśnienia okoliczności tej zbrodni? Niestety, ale wiele przestępstw społeczności murzyńskiej względem Białych nie otrzymuje statusu przestępstwa na tle rasowym. Powodem tego zjawiska jest oczywiście traktowanie w sposób faworyzujący i uprzywilejowany ludności niebiałej, z czym mamy do czynienia nie tylko w Stanach Zjednoczonych, ale także w Europie.

Źródło

Rozsądek I Sprawiedliwość
Dodano: 30.12.2008 / 21:24

       Albański parlament przyjął ustawę lustracyjną, pozwalającą na usunięcie z urzędu osób mających powiązania z komunistycznym aparatem bezpieczeństwa. Ustawa blokuje dostęp do urzędów publicznych byłym członkom wszystkich organów, które pod rządami Envera Hodży stosowały przemoc, a także informatorom tajnej policji.

Źródło: IAR

Biali Obwiniani O Rosnącą Liczbę Nowotworów U Maorysów
Dodano: 23.12.2008 / 21:11

Wyczekujemy chwili aż badania naukowe uwolnią się spod jarzma dyktatury politycznej poprawności.

       Dwie „badaczki” mówią, że „rasizm” jest podstawową przyczyną, dla której dwa razy więcej Maorysów niż nie-Maorysów umiera na raka. Marie Russell i Tai Walker przemawiały na krajowej konferencji orędowników zdrowia z Cancer Society w New Plymouth. „Badaczki” doszły do wniosku, że „rasizm” jest pierwotnym powodem umieralności na raka, po bezpośrednich rozmowach z 44 Maorysami na środkowej Wyspie Północnej, którzy albo mieli raka, albo których bliska osoba miała raka. „Badaczki” były uzbrojone w „alarmujące, przerażające i skandaliczne” statystyki, które miały pokazywać, że Maorysi, u których zdiagnozowano raka, umierają 93 procent częściej niż nie-Maorysi, a prawdopodobieństwo stwierdzenia u nich nowotworu jest o 18 procent wyższe.
Powyższe spostrzeżenia są oczywiście dalekie od nauki i absurdalne, a ich absurdalność potwierdza chociażby ostatnia cześć powyższego zdania. Przyczyną większego prawdopodobieństwa stwierdzenia u Maorysów raka niż u nie-Maorysów nie mogą być przecież lekarze. Skoro prawdopodobieństwo stwierdzenia raka jest u Maorysów większe o 18 proc. można z tego wnioskować, iż to sam nowotwór jest „rasistowski”. Czyli tak naprawdę nie wiadomo o jaki rzekomo „rasizm” się rozchodzi. Słowo „rasizm” pada tu mocno na wyrost – przytaczane są jedynie statystyki, wg których Maorysi częściej umierają na raka itd., ale nie ma ani słowa, czy i o jaką dyskryminację na podłożu rasowym konkretnie chodzi. Przykład: there is an (...) need for a shake-up across the whole of the health sector to understand why the inequalities are occurring, czyli w skrócie: istnieje potrzeba restrukturyzacji w sektorze opieki zdrowotnej, aby móc zrozumieć, dlaczego pojawiają się takie nierówności. To chyba oczywiste, że nieznane są tutaj przyczyny tych nierówności, ale z góry zakłada się, że chodzi o jakiś tam „rasizm”. A czy choć przez chwilę ktoś spróbował się w tym miejscu zastanowić nad tym, iż owe różnice w umieralności na raka między Maorysami i nie-Maorysami mogą mieć swoje podłoże biologiczne? I co by się stało, gdyby owa teza okazała się prawdziwa? Za „rasistowski” uznano by cały warsztat naukowy, który pozwoliłby ustalić fakty, w tym wypadku mówiące o nierówności ras ludzkich? Wyczekujemy chwili aż badania naukowe uwolnią się spod jarzma dyktatury politycznej poprawności.

Źródło

Prześladowania Polityczne
Dodano: 15.12.2008 / 11:10

       Z początkiem grudnia rozpoczęła się fala politycznych prześladowań środowiska narodowosocjalistycznego. Doszło do nieuzasadnionych rewizji, a nawet konfiskat prywatnych własności gnębionych w ten sposób niewinnych ludzi. Już po raz kolejny reżim demokracji ukazał swoje prawdziwe oblicze. Niestety, ale dla ogółu społeczeństwa raczej wciąż niedostrzegalne i nieznane.

Dyktatura Demokracji
Dodano: 25.11.2008 / 20:39

       Kiedy nie chcemy z kimś dyskutować, bo na przykład nie mamy nic sensownego do powiedzenia, będziemy starali się obrażać naszych oponentów. Określimy ich mianem "piewców nienawiści" i unikniemy jakiejkolwiek rzeczowej wymiany argumentów. Ile to ma jednak wspólnego z pieszczoną od każdej strony wyidealizowaną demokracją?
Poniższy przykład potwierdza co najmniej dwie oczywistości: demokracja zawsze będzie lewacka, a co z tego wynika – zakłamana, obłudna, cenzorska i predysponująca do sprawowania rządu dusz.

Wielka Brytania: Zaostrzone przepisy uniemożliwiające wjazd tzw. piewcom nienawiści

Pogarszające Się Warunki Bezpieczeństwa W Rządzonym Przez Murzynów Piekle
W Pontiac W Stanie Michigan
Dodano: 17.11.2008 / 19:35

       Frances Fowlkes zalewa z zewnątrz światłem swój dom w Pontiac, przeganiając cienie. Mona Hofmeister już nie czuje się bezpiecznie działając w patrolu sąsiedzkim, który prowadziła przez kilka lat. Larry Trammell trzyma swojego 9-letniego syna w domu, nie podnosi żaluzji i ryzykuje parkowanie w innych miastach w weekendy. Mieszkanie w Pontiac jest jak mieszkanie w Iraku, mówi Trammell, 54 lata, opisując strzały rozbrzmiewające dniem i nocą oraz helikoptery policyjne przelatujące nad głową. Boję się o swoje życie nawet wtedy, gdy koszę trawnik.
W tym roku w mieście było 20 zabójstw – osiem od sierpnia – co przewyższa łączną liczbę 17 popełnionych w mieście w 2007 r. Urzędnicy mówią, że rosnąca przemoc jest częściowo spowodowana cięciami w miejskim wydziale policji. Jedynie 65 policjantów chroni miasto z 66 000 mieszkańców i jest ich mniej niż cztery lata temu, gdy populacja była mniej więcej taka sama.

Źródło

Siedź Cicho! To Już Nie Jest Twój Kraj Biały Człowieku!
Dodano: 13.11.2008 / 16:15

Nie myśl, nie mów, nie protestuj – reżim czuwa.

       Sam Mason, dziennikarka BBC, zamawiając taksówkę chciała, by kierowca nie był Azjatą lub żeby nie miał na głowie turbanu. Miała w tym względzie na uwadze odczucia jej 14-letniej córki.
Facet w turbanie mógłby ją przestraszyć. Ona nie jest przyzwyczajona do Azjatów – powiedziała Mason rozmawiając z firmą taksówkarską. Gdy piewcy "mieszanej społeczności" zrobili z tego aferę, dziennikarka zapierała się, że nie jest "rasistką". Kobieta tłumaczyła, że chodziło jej tylko o to, by córka nie czuła dyskomfortu podczas jazdy taksówką. Kierownictwa BBC takie tłumaczenia nie przekonały – Sam Mason straciła pracę.
Owa dziennikarka miała pełne prawo zadecydować kogo powinno oglądać, a kogo już nie jej własne dziecko. Zaistniała sytuacja mówi tylko tyle, że jeśli nie zaakceptujesz nie-Białych w swoim kraju, a do tego postanowisz to w jakiś sposób wyrazić, możesz się spodziewać restrykcji ze strony demokratycznej dyktatury poprawności politycznej. Żyjemy w klatce – nie mamy już nawet prawa decydować kogo powinny oglądać nasze dzieci, kto będzie naszym sąsiadem. Mamy siedzieć cicho i przyzwalać na niebiałą inwazję imigrantów w struktury naszych państw. Mamy przymykać oczy na całe to zło jakie wiąże się z ową imigracją, rozmazującą dodatkowo naszą etniczną niepowtarzalność w bagnie wielorasowości. Nie myśl, nie mów, nie protestuj – reżim czuwa.

Źródło

Nie-Biali Chcą Władzy
Dodano: 12.11.2008 / 21:58

       Działacze latynoscy w USA domagają się od prezydenta Obamy, aby mianował ich przedstawicieli do swojego gabinetu na ważne stanowiska w zamian za okazane mu poparcie w wyborach.
Byłoby dziwne, gdyby w tym tak historycznym momencie gabinet prezydenta nie odzwierciedlał różnorodności etnicznej – uzasadniła Janet Murgula, przewodnicząca National Council of La Raza, głównej organizacji latynoskiej w USA. Pomijając jednak tą tanią retorykę, ponad wszelką wątpliwość możemy stwierdzić, że idzie o skupienie w swych rękach możliwie jak najwięcej władzy dla Latynosów.
W wyborach do Białego Domu Latynosi głosowali na Obamę w prawie 70 procentach.

Źródło: PAP

Brutalnie Zaatakowani W Ekwadorze
Dodano: 5.11.2008 / 19:57

       Artykuł nie wspomina o rasie ofiar. Pewne wskazówki mogą nasunąć spostrzegawczemu czytelnikowi myśl, że byli to Biali. Pochodzą z Oregonu, obszaru w większości białego, który jest też bardzo liberalnym stanem, gdzie wielu Białych zostało poddanych praniu mózgu, aby oddawać cześć przy ołtarzu wielokulturowości. Nie może to być pewne, ale jest wysoce prawdopodobne, że ci nieszczęśni ludzie to istotnie Biali.

WASZYNGTON (CNN). Według blogu pary i amerykańskich urzędników długa wycieczka dwojga Amerykanów do Ekwadoru zmieniła się ze snu w koszmar po brutalnym ataku w ubiegłym tygodniu.
Rzecznik Departamentu Stanu Robert Wood potwierdził we wtorek, że amerykańska ambasada w Ekwadorze została powiadomiona, iż dwoje Amerykanów z Bend w Oregonie zostało zaatakowanych w mieście Esmeraldas na północnym wybrzeżu Ekwadoru. Powiedział jednak, że nie może podać dalszych informacji ze względu na przepisy dotyczące ochrony prywatności. Dwóch urzędników Departamentu Stanu powiedziało jednakże, że mężczyzna został ugodzony ostrym narzędziem ponad 24 razy, a jego narzeczona została pobita i zgwałcona.
Stacja CNN nie wymienia z nazwiska ofiar napaści seksualnej i usunęła publikację nazwiska mężczyzny, aby pomóc ochronić tożsamość kobiety.
Parę ewakuowano do Stanów Zjednoczonych we wtorek w celu leczenia, jak powiedzieli urzędnicy. Para pisała bloga podczas swojej podróży. W ostatnim poście z poniedziałku kobieta napisała, że jej narzeczony znajduje się na oddziale intensywnej opieki medycznej po trzech operacjach.

Źródło

Amerykański Sen
Dodano: 30.10.2008 / 12:39

Paweł Łepkowski

Hydraulik Joe i czarny Robin Hood

       Przypadkowym bohaterem ostatniej debaty prezydenckiej w Stanach Zjednoczonych stał się hydraulik Joe Wurzelbacher – obywatel zmartwiony perspektywą rządów administracji demokratycznej w czasie czterech najbliższych lat. Joe postanowił wybrać się na spotkanie wyborcze z Barackiem Obamą w miejscowości Toledo w stanie Ohio. Joe pracuje od 15 lat jako hydraulik i postanowił założyć własną firmę, uważając, że opłaci mu się prowadzić taki interes, jeżeli dochody będą przekraczać 250 tys. dolarów rocznie. Ale jeżeli prezydentem zostanie Barack Obama, potencjalnej firmie hydraulika Joe grozi płacenie wysokich podatków i w efekcie plajta. Sfrustrowany hydraulik postanowił zapytać kandydata na urząd prezydenta, czy za swoją ciężką pracę nad realizacją "amerykańskiego snu" pod rządami Obamy będzie karany wyższymi podatkami? Barack Obama na oczach kamer wytłumaczył obywatelowi Joe, dlaczego go chce obrabować: "Nie zamierzam karać twojego sukcesu. Chcę być po prostu pewien, że każdy, komu się nie powodzi, ma szansę na taki sam sukces". Czy istnieje bardziej socjalistyczne wyznanie w historii Ameryki? (...) Następnego dnia telewizja FOX przeprowadziła wywiad z hydraulikiem Joe Wurzelbacherem, który stwierdził, że wyczerpująca odpowiedź Baracka Obamy przeraziła go bardziej niż się spodziewał. Szczególnie niepokój ogarnął go, kiedy senator z Illinois oświadczył: "Zamierzam ciąć podatki dla 95 procent obywateli, którzy potrzebują pomocy, i jednocześnie obciążyć wyższymi podatkami 5% ludzi, którym wiedzie się bardzo dobrze"! A kim są "potrzebujący pomocy" bardziej niż hydraulik Joe z Ohio? To osoby najmniej zarabiające i nie płacące ani centa podatku, które od pokoleń są na garnuszku opieki społecznej – mniejszości z gett.

Historyczny wybór

       Niezależnie jak oceniamy kampanię wyborczą w USA, powinniśmy pamiętać, że jej wyniki wcześniej czy później będą miały oddziaływanie globalne. W tych wyborach ścierają się dwie wizje Ameryki: wolnorynkowa i socjalistyczna. Nikt już nie wątpi, że pomysł Baracka Obamy na państwo amerykańskie w XXI wieku to pomysł socjalistyczny, polegający na złożonym i nieefektywnym mechanizmie redystrybucji majątku narodowego przez rząd federalny. Obama chce odebrać pieniądze obywatelowi Wurzelbacherowi z Ohio, który ciężką pracą odkładał oszczędności na własną firmę. Te pieniądze, okrojone przez aparat biurokratyczny, trafią jako ochłapy do kieszeni ludzi, którzy je przejedzą lub przepiją. Prezydent Obama rozda pieniądze operatywnego hydraulika Joe bezczynnym mniejszościom – bez wymuszenia na nich chęci wyrwania się z marazmu. I nie ma co udawać poprawnego politycznie histeryka, który chce przemilczeć, iż rzecz dotyczy w istocie mniejszości murzyńskiej i latynoskiej. Rzekome ubóstwo tych grup społecznych to wynik roszczeniowej postawy przechodzącej z pokolenia na pokolenie. Problemem tych ludzi jest ich własna mentalność, którą charakteryzuje brak wszelkich ambicji, chęci awansu społecznego i osobistego rozwoju. Niezależnie od wielkości dotacji i morza pieniędzy wydanych na pomoc społeczną – getto pozostanie gettem. Dlaczego? Ponieważ to getto mentalne!
Dla Johna McCaina – chociaż to kandydat wielce niedoskonały – nie ma alternatywy! Jego zwycięstwo jest w interesie nas wszystkich.

Przemoc Nie-Białych Wstrząsnęła Szkołą Na Long Island
Dodano: 29.10.2008 / 19:40

       Szkoła na Long Island (wyspa u wschodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych, częściowo położona w obrębie miasta Nowy Jork) została postawiona w stan gotowości po tym, jak dwa dni bójek doprowadziły do dziesiątków zawieszeń w Hempstead High School.
Ze szkoły usunięto tuzin uczniów izolujących się poprzez przynależność rasową i etniczną. Urzędnicy okręgowi podjęli działania wobec wichrzycieli, obawiając się eskalacji przemocy, której dopuszczali się Murzyni i Latynosi.

Źródło

Różnorodność W Brytanii – Azjaci Atakują Białego Pracownika Służb Publicznych
Dodano: 17.10.2008 / 14:57

       Lokalny zamiatacz ulic został napadnięty na tle rasowym, kiedy czyścił metro w Westhulme. 48-latek sprzątał metro w Featherstall Road w pobliżu wejścia Martha Street o 9.20, kiedy banda sześciu młodych Azjatów rozbiła boczne okno pojazdu drewnianym słupkiem. Następnie zasypali zamiatacza uderzeniami pałek, słupków i kijów. Uderzyli ofiarę w nogę, kiedy próbowała wydostać się z pojazdu. Kiedy napaść miała miejsce banda krzyczała Azjaci rządzą i wynoś się z naszego terenu, biała szumowino. Uciekli, kiedy ofiara wezwała policję.
48-latek, który dla samorządu lokalnego pracuje od czterech lat, doznał wstrząsu i musiał wziąć wolne na resztę dnia.

Źródło

Czytaj również:

* Brytyjczycy Walczą Z Falą Zbrodni

* Anglia: Dożywocie Za Zabójstwo Polki

* Polacy Kontra Murzyni – Konflikt Rasowy W Szkole W Acton

* Brytyjczycy Obawiają Się Wojny Rasowej

* Gwałciciele Z Murzyńskiego Gangu Obrzucają Dziewczynę Kwasem

* Wideo: Ataki Na Białych

* Pobicie Z Nienawiści Do Białych

Biali Na Wymarciu
Dodano: 17.10.2008 / 14:55

http://wiadomosci.onet.pl/1504123,2678,biali_na_wymarciu,kioskart.html

Kanada: Prawda Kontra Poprawność Polityczna
Dodano: 7.10.2008 / 20:50

...nie mają tego samego szacunku dla władzy, przedstawicieli społeczeństwa czy własności.

       Kandydaci liberalni oraz członkowie Nowej Partii Demokratycznej w Calgary apelują do konserwatywnego posła o rezygnację z powodu powiązania przez niego przestępczości z imigrantami w wywiadzie dla lokalnego tygodnika.
W odpowiedzi na pytanie o ostatnie strzelaniny w mieście, konserwatywny poseł Lee Richardson powiedział reporterowi FFWD, że Kanada była zbyt pobłażliwa dla przestępczości. Szczególnie w wielkich miastach mamy ludzi, którzy dorastali w innej kulturze – powiedział Richardson. I nie mają oni tego samego doświadczenia, jeśli chodzi o stabilne społeczności, jakie my mieliśmy 20, 30 lat temu w naszych miastach... oraz nie mają tego samego szacunku dla władzy, przedstawicieli społeczeństwa czy własności.

Źródło

Wyrok W Spawie Zabójstwa
Dodano: 24.09.2008 / 17:38

       19-letni Adam G. został skazany na 20 lat pozbawienia wolności za napad i spowodowanie przed 2 laty śmierci młodego Belga Joe Van Holsbeecka na Dworcu Centralnym w Brukseli. Ława przysięgłych uznała, że nie dopuścił się zabójstwa z premedytacją. Podzieliła tym samym argumenty przedstawiane przez obronę podczas trwającego zaledwie tydzień procesu. Matka zamordowanego Belga nazwała wyrok sądu "zdradą".
Ujęty w Polsce i wydany belgijskim władzom w sierpniu 2006 roku Cygan – zgodnie z polsko-belgijską umową – karę będzie odsiadywał w Polsce.
17-letni Joe zginął od 7 ciosów nożem 12 kwietnia 2006 roku na Dworcu Centralnym w Brukseli, gdy nie chciał oddać Adamowi G. i drugiemu napastnikowi Mariuszowi O. odtwarzacza MP3. Po tragedii w marszu przeciw przemocy przeszło 80 tys. osób.
Mariusz O. został skazany na zamknięcie w zakładzie poprawczym do ukończenia 20 lat, co oznacza, że za rok znajdzie się na wolności.

Źródło: PAP

Od Tolerancji Do Marginalizacji
Dodano: 20.09.2008 / 19:57

Jedyne co wywołuje zdziwienie to łatwość z jaką Europejczycy, czyli ludzie białego pochodzenia, przygotowują swoje ziemie pod obcą (islamską) dominację, nie tyle etniczną co obyczajową.

       Szkoła w Scarborough w brytyjskim hrabstwie Yorkshire zniosła obchody Wielkanocy i Bożego Narodzenia, by nie obrażać muzułmanów.
W szkolnym kalendarzu okres ten nazywa się teraz "przerwami na koniec semestru". Wszystkie szkoły w Wielkiej Brytanii muszą dbać o to, by nie dochodziło w nich do dyskryminacji uczniów z mniejszości etnicznych. Zdecydowaliśmy się więc na neutralne określenie przerw świątecznych – głosi komunikat szkoły.
Wcześniej dyrekcja Yorkshire Coast College w imię poprawności politycznej zrezygnowała z choinek, szopek, jasełek i świątecznych dekoracji. Lokalni politycy Partii Konserwatywnej są oburzeni. Jesteśmy chrześcijańskim krajem, a tolerancja religijna dotyczy także chrześcijan. Boże Narodzenie i Wielkanoc od zawsze dzieliły semestry i to nie powinno się zmienić – uważa deputowany Rober Goodwill.
Nie dziwi fakt, iż społeczność muzułmańska osiąga coraz większe wpływy w Europie. Stanowi to naturalną konsekwencję rozrostu demograficznego tej grupy oraz procesu starzenia się Europy. Jedyne co wywołuje zdziwienie to łatwość z jaką Europejczycy, czyli ludzie białego pochodzenia, przygotowują swoje ziemie pod obcą (islamską) dominację, nie tyle etniczną co obyczajową. W duchu tolerancji Europa staje się muzułmańska i wielorasowa. A gdy jako Biali staniemy się "mniejszością etniczną", czy będziemy mogli w takiej sytuacji liczyć na taką samą poprawność polityczną ze strony muzułmanów, jaką zastosowała owa szkoła? Tylko naiwni mogą twierdzić, że byłoby to w ogóle możliwe.

Źródło

Czytaj również:

* „Zagrożona Europa”

* Islam W Europie: Brigitte Bardot Skazana Za "Rasizm"

* Szwecja Bazą Islamskiego Terroryzmu?

* Rzym Będzie Islamski?

* Brytyjscy Muzułmanie Będą Mordować I Gwałcić?

* W Niemczech Żyje Kilkuset Ekstremistów

* Islamski Podbój Europy

Nadesłano: Akcja "Wykopmy Czerwonych Ze Stadionów"
Dodano: 10.09.2008 / 22:23

       Właśnie ruszyła stadionowa akcja propagandowa wymierzona w działaczy PZPN oraz resztę czerwonej szajki, która niszczy polski sport. Na tą okazję został stworzony prosty i czytelny baner, pod który mogą się podpiąć zainteresowane grupy kibiców z całej Polski. Akcja też ma na celu pokazanie europejskim obserwatorom sportowym, że Polska to kraj o silnym duchu antykomunistycznym, gdzie nie ma miejsca na skrajnie lewicowe poglądy wśród kibiców, w przeciwieństwie do niektórych klubów europejskich.
Akcja sygnowana jest przez "Good Night Left Side – Propaganda", a gorąco popierana i wspierana przez Naszą brać. Więcej informacji o akcji uzyskacie z plakatu.

Podwyżki Dla Posłów
Dodano: 6.09.2008 / 20:50

       Przyszłoroczny budżet Kancelarii Sejmu ma wzrosnąć o około 9 proc. w porównaniu do obecnego. Propozycje do sejmowego budżetu pozytywnie zaopiniowała Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich.
Wanda Fidelus-Ninkiewicz, szefowa Kancelarii Sejmu, wyjaśniała posłom, że zwiększenie budżetu Sejmu jest związane głównie z przygotowaniem do prezydencji Polski w Unii Europejskiej w 2011 roku oraz do przeprowadzenia Zgromadzenia Parlamentarnego NATO w 2010 roku.
W 2009 roku o tysiąc złotych miałyby wzrosnąć ryczałty na biura poselskie, co w opinii Fidelus-Ninkiewicz jest "skromną kwotą". Od 1999 roku nie było podwyżki na utrzymanie biur poselskich – argumentowała.
Obecnie ryczałt na biura wynosi 10150 zł miesięcznie. Część posłów uważa, że planowana podwyżka jest zbyt niska.
O dwa proc. mają z kolei wzrosnąć uposażenia poselskie. Obecnie uposażenie posła to 9892 zł, a dieta poselska to 2473 zł.
Zwiększą się także – o 17,6 proc. – wydatki na krajowe i zagraniczne podróże posłów.

Źródło

Dobra Gruzja I Zła Rosja
Dodano: 27.08.2008 / 01:15

Jeśli fakty nie pasują do założonej tezy, to tym gorzej dla faktów

       Jak mass media manipulują informacjami? W myśl zasady: jeśli fakty nie pasują do założonej tezy, to tym gorzej dla faktów.
Dziewczynka i kobieta opowiadają jak przeżyły atak na Osetię Pd. W momencie, gdy kobieta oświadcza, że winna jest Gruzja – prowadzący zarządza przerwę na reklamę. Po przerwie, która osłabiła wymowę oświadczenia kobiety, daje jej 30 sekund na dokończenie, głośno odliczając przy tym czas. Na koniec czyni niby obiektywne podsumowanie.

http://ru.youtube.com/watch?v=H8XI2Chc6uQ

Płać Biały Podatniku: USA Trzykrotnie Zwiększa Wsparcie Dla Afryki
Dodano: 23.08.2008 / 15:43

       Prezydent USA George W. Bush podpisał ustawę zwiększającą amerykańską pomoc dla państw Afryki i Karaibów w zakresie walki z AIDS i innymi chorobami zakaźnymi do 48 miliardów dolarów.
Bush określił program jako "największe w historii ludzkości poświecenie, jakie poniósł jeden kraj na walkę z jedną konkretną zarazą".
Najpierw ustawa przeszła przez amerykański Kongres. Jego przewodnicząca, Nancy Pelosi, stwierdziła, że pokazuje ona "prawdziwą, współczującą twarz Ameryki". Zwiększenie funduszy na walkę z AIDS poparli również obaj kandydaci na fotel prezydenta USA – John McCain i Barack Obama.
Ustawa przewiduje zwiększenie amerykańskiego wsparcia dla państw Afryki i Karaibów w zakresie walki z AIDS i innymi chorobami zakaźnymi (zwłaszcza malarią) z 15 do 48 miliardów dolarów w ciągu 5 lat. Z tej sumy
39 miliardów trafi na programy na rzecz walki z AIDS, 5 miliardów na "Prezydencką inicjatywę ds. malarii" (PMI), a 4 miliardy na walkę z gruźlicą.
Ustawa znosi także zakaz wjazdu na terytorium USA osób zakażonych wirusem HIV, co z punktu widzenia bezpieczeństwa zdrowotnego mieszkańców tego kraju stanowi pomysł mocno kontrowersyjny.
Oblicza się, że dwie trzecie wszystkich osób zarażonych wirusem HIV żyje w Afryce subsaharyjskiej. W niektórych państwach (Botswana, RPA, Malawi czy Mozambik) zarażony jest co dziesiąty obywatel.

Źródło

Czytaj również:

* „Pomoc humanitarna – naiwność”

* „I kto w tym świecie jest uprzywilejowany?”

* Murzyni W Ameryce Mają Najwyższy Poziom Infekcji

* Płać Biały Człowieku, Darczyńco Świata

* 80 Procent Przypadków HIV Dotyczyło Murzynów

* Epidemiologia: Murzyni Roznosicielami Wirusa HIV

Sytuacja Białych W Stworzonym Przez Nich Państwie
Dodano: 14.08.2008 / 22:26

       Południowoafrykańskie firmy transportowe, agencje nieruchomości czy organizacje pozarządowe obserwują w ostatnim czasie falę imigracyjnych powrotów Białych. Najczęściej są to ludzie kończący właśnie 30 lat bądź starsi.
Do imigracji Białych przyczynia się m.in. organizowana przez organizacje pozarządowe kampania zachęcająca ich do powrotu do RPA. Martine Schaffer z organizacji Homecoming Revolution podaje, że stronę internetową jej organizacji odwiedza 17 tysięcy nowych użytkowników miesięcznie. Jej zdaniem w tym roku liczba powracających Białych pierwszy raz przewyższy liczbę udających się na emigrację.
Inne statystyki nie są jednak tak optymistyczne. Emigrację rozważa obecnie co trzeci mieszkaniec RPA. First National Bank (najstarszy południowoafrykański bank) podał z kolei, że od 2007 r. podwoiła się liczba domów wystawionych na sprzedaż z powodu emigracji właścicieli. Zagraniczne ambasady informują natomiast, że zwiększa się liczba próśb składanych przez Białych o nadanie prawa do stałego pobytu. Ma to wynikać głównie z ostatnich wydarzeń w RPA – przejęcia władzy w rządzącym Afrykańskim Kongresie Narodowym przez skrajnie lewicowe stronnictwo Jacoba Zumy i fali ataków na imigrantów. Te czynniki, podobnie jak wciąż nieposkromiona przestępczość, sprawiają, że wielu Białych z RPA widzi swą przyszłość bardzo niepewnie.
Emigracja i związany z nią "drenaż mózgów" jest problemem, który trapi Południową Afrykę od momentu upadku systemu apartheidu. Problem ten dotyczy wszystkich mieszkańców RPA bez względu na rasę, lecz szczególnie widoczny i odczuwalny jest w przypadku Białych, którzy do dziś stanowią najlepiej wykształconą i najzamożniejszą część społeczeństwa. Brutalna przestępczość i spowodowane przez rządową akcję afirmatywną (uprzywilejowania społeczno-ekonomiczne dla Murzynów) utrudnienia w rozwijaniu kariery zawodowej spowodowały, że od 1994 r. z RPA wyemigrowało ponad 800 tys. Białych (blisko 16 proc. białej populacji).

Źródło: PSZ.pl

Czytaj również:

* "Być Może Nie Jest Za Późno, Aby Powiesić Kilku Białych"

* Liczba Biednych Mieszkańców Afryki Południowej Podwoiła Się

* Wiadomość z dnia 7.05.2007

* „RPA – raport w 14 lat po upadku apartheidu”

Solidarni Z Białymi
Dodano: 9.08.2008 / 14:23

Rosjanie, Osetyjczycy – jesteśmy z Wami!

Brytyjczycy Walczą Z Falą Zbrodni
Dodano: 7.08.2008 / 19:56

       Już 22 nastolatków zostało w tym roku zamordowanych na ulicach Londynu. Ostatnia ofiara zginęła zastrzelona w sklepie spożywczym w południowo-wschodniej dzielnicy miasta. 18-latek zmarł mimo szybkiej akcji ratunkowej. Na miejsce wysłano śmigłowiec sanitarny, ale w niecałą godzinę od strzelaniny chłopak zmarł.
Według policji, z miejsca zbrodni uciekała spora grupa podejrzanych na motorowerach. Na ich tropie jest już policyjna komórka Scotland Yardu "Trident", specjalizująca się w przestępczości wśród murzyńskiej mniejszości i zwalczaniu handlu narkotykami.
W związku z atakiem aresztowano już jednego 19-latka.
Londyńska policja stworzyła specjalny oddział składający się z 75 osób, który jest przeznaczony do walki ze "znanymi członkami gangu oraz ich wspólnikami".

Źródło: PAP

Czytaj również:

* Brytyjczycy Opuszczają Swoje Miasta, A W Ich Miejsce Przybywają Imigranci Z Trzeciego Świata